
„Nawet w Kolegium Kardynałów są tacy, którzy sprzeciwiają się szczepieniom” – powiedział Franciszek dziennikarzom w samolocie w czasie powrotu do Watykanu ze Słowacji.
Według papieża jeden z nich, „biedny człowiek, jest hospitalizowany z powodu wirusa”. Papież miał prawdopodobnie na myśli amerykańskiego kardynała Raymonda Burke, który znalazł się w szpitalu w Stanach Zjednoczonych. Duchowny, który zachorował na COVID-19 w zeszłym miesiącu, potrzebował sztucznej wentylacji płuc.
Papież powiedział, że sam uznaje reakcję osób, które nie chcą się szczepić, za dziwną, ponieważ „ludzkość od dawna przyjaźni się ze szczepionkami”. Przypomniał, że dzieci były szczepione przeciwko odrze, śwince i polio od dziesięcioleci „i nikt nic nie mówił”.
Franciszek sądzi, że ten „gniew niepewności” wynika z różnorodności szczepionek na COVID-19, krótkiego okresu do zatwierdzenia szczepionek i nadmiaru argumentów, które dzielą społeczeństwa i powodują strach.
Papież zauważył, że Watykan zaszczepił wszystkich swoich mieszkańców, pracowników i ich rodziny, z wyjątkiem „małej grupy ludzi odmawiającej szczepień”.
Watykan zaszczepił swoich mieszkańców, a także niektórych bezdomnych i uchodźców szczepionką Pfizer-BioNTech.