W czasie audiencji w Auli Pawła VI Franciszek zrelacjonował swą niedawną podróż do Portugalii na XXXVII Światowe Dni Młodzieży.
Podkreślił, że „pokazały one wszystkim, iż można żyć na świecie jako bracia i siostry, gdzie razem powiewają flagi wszystkich narodów, bez nienawiści, strachu, bez zamykania się i bez broni”.
Papież mówił, że młodzież z całego świata mogła wziąć udział w tym wielkim wydarzeniu po długiej izolacji, spowodowanej pandemią Covid-19.
Jak dodał, był to „dar Boga, który zawsze otwiera nowe horyzonty”. Światowe Dni Młodzieży, stwierdził, to nie „wakacje, lecz spotkanie z żywym Chrystusem za pośrednictwem Kościoła”.
Franciszek zaznaczył, że wrócił też do sanktuarium maryjnego w Fatimie, gdzie modlił się o to, aby „Bóg uleczył świat z chorób duszy, z pychy, kłamstwa, wrogości, przemocy”. „Ponowiliśmy poświęcenie Europy, świata niepokalanemu sercu Maryi” – wskazał.
Zwracając się do Polaków papież podziękował za modlitewne wsparcie podczas podróży do Portugalii.
„W tym miesiącu wielu z was pielgrzymuje na Jasną Górę i do innych sanktuariów maryjnych; dlatego powierzam wam pragnienie, które noszę w sercu: pragnienie pokoju dla świata. Przedstawcie je tej, która jest Królową Pokoju. Proście o ten bezcenny dar zwłaszcza dla drogiej i umęczonej Ukrainy” – mówił Franciszek.
Podczas audiencji papież modlił się za ofiary powodzi w Słowenii i osuwisk ziemi w Gruzji.