
W poniedziałek papież Franciszek przybył do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży. Program wizyty będzie realizował od środy – tego dnia pojedzie właśnie do sanktuarium maryjnego w Aparecida, gdzie odprawi mszę.
Informację o ładunku podały najpierw brazylijskie media państwowe. Potwierdził ją rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi, który zapewnił, że incydent „ewidentnie nie ma bezpośredniego związku z obecnością papieża”.
Wieczorem w poniedziałek (czasu polskiego) odbyła się w ogrodzie pałacu Guanabara, siedzibie gubernatora stanu, oficjalna ceremonia powitania papieża Franciszka, z udziałem prezydent Brazylii Dilmy Rousseff.
Franciszek podkreślił w swoim przemówieniu: „Młodzież jest oknem, przez które przychodzi na świat przyszłość”.
„Nasze pokolenie stanie na wysokości obietnicy, która jest w każdym młodym człowieku, gdy będzie umiało zapewnić mu przestrzeń, zatroszczyć się o warunki materialne i duchowe dla pełnego rozwoju, dać mu mocne fundamenty, na których będzie mógł budować życie, zagwarantować mu bezpieczeństwo i oświatę, aby stawał się tym, kim może być, przekazać mu trwałe wartości, dla których warto żyć” – powiedział papież.
Media odnotowują, że godzinę po zakończeniu uroczystości w pobliżu pałacu doszło do starć policji z uczestnikami kilkusetosobowej demonstracji. Policja użyła gumowych kul i gazu łzawiącego, by rozproszyć tłum.