
„Nasi koledzy na Ukrainie badają te doniesienia i mają zamiar zorganizować wizytę monitoringową do Iziumu w celu wyjaśnienia okoliczności śmierci tych osób” – powiedziała rzeczniczka UNHCR Elizabeth Throssell. Wyraziła nadzieję, że misja będzie mogła odwiedzić Izium w najbliższym czasie.
Władze Ukrainy poinformowały o odkryciu 450 grobów w zbiorowym miejscu pochówku pod Iziumem. Miasto to, leżące w obwodzie charkowskim, liczące przed wojną około 50 tys. mieszkańców, było pod okupacją rosyjską od kwietnia br. W ostatnich dniach Izium został odbity przez siły ukraińskie.
Przypuszcza się, że większość wśród zabitych stanowią cywile, ale wśród ofiar są też wojskowi.
Agencja Reutera, powołując się na świadków, opisuje w piątek miejsce pochówku na północny zachód od Iziumu z ustawionymi około 200 drewnianymi krzyżami. Rozpoczęła się ekshumacja, kilka z wydobytych ciał ma związane ręce i sznur na szyi – podaje Reuters w piątek. Ekshumację prowadzi policja ukraińska i eksperci medycyny sądowej.
„Cały świat powinien to zobaczyć. Świat, w którym nie powinno być okrucieństwa i terroryzmu. Ale to wszystko tam jest. I nazywa się — Rosja. Na miejscu masowego pochówku w Iziumie znaleziono ponad 400 ciał z oznakami tortur, zabitych w wyniku ataków rakietowych, dzieci, wojowników Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosja pozostawia tylko śmierć i cierpienie. Mordercy. Torturowcy. Pozbawieni wszystkiego, co ludzkie. Nie uciekniecie. Nie ukryjecie się. Zemsta będzie sprawiedliwie straszna. Za każdego Ukraińca, za każdą torturowaną duszę” powiedział prezydent Ukrainy.