Olimpijska pochodnia dotarła na stację kosmiczną

Rakieta Sojuz po sześciu godzinach lotu przywiozła w czwartek na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) pochodnię z symbolicznym ogniem olimpijskim. W lutym w Soczi zapłonie znicz zimowych igrzysk. W sobotę pochodnia zostanie wyniesiona na pierwszy w historii "spacer" w kosmosie.

PAP

Fot. PAP/EPA

50-metrowa, złożona z trzech modułów rosyjska rakieta Sojuz TMA-11M wystartowała z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie dzisiaj nad ranem. Na ISS poleciały trzy osoby: rosyjski kosmonauta Michaił Tiurin oraz astronauci z USA i Japonii: Rick Mastracchio i Koichi Wakata.

Po dotarciu pochodni na stację planowana jest swego rodzaju sztafeta z udziałem wszystkich członków załogi ISS. Następnie w sobotę dwaj rosyjscy kosmonauci: Oleg Kotow i Siergiej Riazański wyniosą pochodnię na krótki „spacer” w przestrzeni kosmicznej. W poniedziałek ma ona wrócić na Ziemię, „eskortowana” przez trzech wracających astronautów.

Pochodnia nie zostanie zapalona na pokładzie ISS, ponieważ płomień strawiłby część dostępnego tlenu i mógłby stanowić zagrożenie dla załogi.

Olimpijska pochodnia wędrowała w kosmos już dwukrotnie – w 1996 i 2000 roku – jednak nigdy wcześniej nie wynoszono jej bezpośrednio w przestrzeń kosmiczną.

Rosjanie, którzy w lutym 2014 roku będą gospodarzami Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi, starają się, aby sztafeta z pochodnią olimpijską pobiła wszelkie dotychczasowe rekordy.

Sztafeta rozpoczęła się 7 października w Moskwie. W ciągu czterech miesięcy pochodnia, niesiona przez łącznie ok. 14 tys. osób, ma przebyć liczącą 65 tys. km trasę przez Rosję. Dystans pokona m.in. samolotem, pociągiem, samochodem, a nawet saniami ciągniętymi przez renifery. Po drodze odwiedzi ponad 130 miejscowości.

W październiku pochodnia udała się na biegun północny na pokładzie rosyjskiego lodołamacza z napędem atomowym. W listopadzie powędruje na dno Bajkału, najgłębszego jeziora na świecie; z kolei z początkiem lutego zostanie zaniesiona na szczyt Elbrusu, najwyższego szczytu w Rosji (5642 m n.p.m.).

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej