
Uroczystości rozpoczęło wystawienie urny z prochami generałami przed domem pogrzebowy na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Uczestniczy w nich córka i wnuk generała; są m.in. b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich (SLD) oraz szefowie MON i BBN Tomasz Siemoniak i Stanisław Koziej; jest prezydencki minister Tomasz Nałęcz, szef SLD Leszek Miller.
Na Powązkach zebrało się w sumie ponad 1000 osób. Autobusy w kierunku cmentarza było zatłoczone na długo przed rozpoczęciem uroczystości. Na miejsce przyjechały głównie osoby starsze. Wśród zgromadzonych są zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy generała.
Zwolennicy mieli m.in. plakaty z hasłami: „Generale żegnamy. Chwała i honor. Bezrobotni. Komuno wróć”.
Przeciwnicy zebrali się m.in. przy grobie płk. Kuklińskiego, oddzieleni byli kordonem policji. Skandowali hasła: „morderca, morderca” oraz „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”, „zdrajca, zdrajca”.
Przy urnie wystawiony był posterunek honorowy. Urna, zgodnie z ceremoniałem wojskowym, udekorowana została biało-czerwoną szarfą oraz wstęgą orderu Virtuti Militari, którym generał został odznaczony.