Na Zamku Królewskim w Warszawie uczczono niepodległość Litwy

W miniony czwartek w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego zagościł wileński zespół "Jazz Island". Powodem była kolejna rocznica uzyskania przez Litwę niepodległości w 1918 roku. W imprezie organizowanej przez ambasadę Litwy licznie wzięli udział polscy politycy, dziennikarze, działacze kulturalni, a także dyplomaci.

Tomasz Otocki
Na Zamku Królewskim w Warszawie uczczono niepodległość Litwy

Fot. FORUM/Krystian Maj

„99 lat temu w Wilnie Litewska Taryba ogłosiła akt niepodległości. Przedstawiciele narodu spełnili wytrwałe dążenie do odbudowy państwa. Po odzyskaniu niepodległości Litwa w stosunkowo krótkim czasie stała się krajem samodzielnym, kształtującym politykę zagraniczną, stworzyła własne wojsko, gospodarkę, pomyślnie rozwiązywała problemy społeczne i edukacyjne. Lata międzywojenne na Litwie były okresem dynamicznego rozwoju, który niestety został przerwany na skutek zbrodniczego Paktu Ribbentrop-Mołotow” – powiedział kończący kadencję w Polsce ambasador Šarūnas Adomavičius. W swoim wystąpieniu nawiązał także do czasów trwającej pięćdziesiąt lat okupacji sowieckiej. „Droga do odzyskania niepodległości spod okupacji sowieckiej wiodła przez lata zbrojnego oporu, masowych deportacji, represji wobec bojowników o wolność i suwerenność. Gwiazdą przewodnią dążenia narodu do wolności był akt niepodległości z 16 lutego 1918 roku” – mówił dyplomata.

„Dobrze pamiętamy i jesteśmy wdzięczni polskim przyjaciołom, którzy wspierali nas w najtrudniejszych chwilach walki o wolność. Dzisiejsza współpraca naszych krajów oparta na ideałach wolności i niepodległości jest szczególnie ważna ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa w regionie. Wzmocnienie wschodniej flanki NATO stało się rzeczywistością. W Polsce powitano żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych, a na Litwie rozpoczął swoją misję międzynarodowy kontyngent NATO pod przewodnictwem Republiki Federalnej Niemiec. Polscy lotnicy już po raz siódmy przybędą do pełnienia NATO-wskiej misji Baltic Air Policing na terytorium państw bałtyckich. Jesteśmy wdzięczni Polsce za umocnienie bezpieczeństwa naszego kraju i całego regionu” – w płynny sposób przeszedł do współczesnej polityki ambasador Adomavičius.

Później najwyższy przedstawiciel Litwy w Polsce nawiązał do współpracy w dziedzinie infrastruktury i energetyki, która jest także częścią tematyki bezpieczeństwa. Newralgiczne projekty to połączenie gazowe oraz synchronizacja sieci elektroenergetycznych, a tutaj udział Polski „jest kluczowy”.

Jak wskazał Šarūnas Adomavičius nasze narody łączy nie tylko wspólna historia, ale również wybitne osobowości. „W tym roku na Litwie i w Polsce obchodzimy Rok Tadeusza Kościuszki, w tym roku wspominamy również postać Ignacego Domeyki, absolwenta Uniwersytetu Wileńskiego, przyjaciela Adama Mickiewicza, światowej sławy uczonego zasłużonego dla Chile. W styczniu minęło trzydzieści lat od dnia, kiedy Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał beatyfikacji biskupa wileńskiego, odnowiciela zakonu marianów, Jurgisa Matulaitisa. Jego duchowe dziedzictwo jest do dzisiaj ważne dla wszystkich ludzi dobrej woli. W relacjach między naszymi narodami istotne znaczenie mają relacje międzyludzkie, wymiana kulturalna, studia języka litewskiego na uniwersytetach w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie, dni Wilna w Gdańsku, to tylko niektóre przykłady naszej owocnej współpracy” – powiedział do zebranych Adomavičius. Ambasador wspomniał także o Roku Wisły w Polsce i planach przepłynięcia Litwinów Wisłą do Gdańska, zaczynając od Kanału Augustowskiego. Później dyplomata zwrócił się po litewsku do obecnych na zamku przedstawicieli mniejszości litewskiej z Polski.

W tym roku uroczystość niepodległości litewskiej uświetnił zespół „Jazz Island”, czyli grupa wokalna Szkoły Jazzowej Artūrasa Novikasa z Wilna. To profesjonalny zespół złożony z bardzo młodych ludzi śpiewający w stylu a capella, uwspółcześniający piosenki ludowe czy muzykę klasyczną. W 2014 roku na Światowej Olimpiadzie Chórów w Rydze zespół „Jazz Island” wywalczył złoty medal. Przed gośćmi Zamku Królewskiego wykonał w czwartek litewskie pieśni ludowe, a także nawiązujące do twórczości Michała Kleofasa Ogińskiego, Freddie Mercurego, Marka Marianowskiego, Johna Devenporta czy Raya Hendersona.

Na uroczystości koncertowej spodziewano się wysokich gości ze świata politycznego. Początkowo swą obecność zapowiadali minister Witold Waszczykowski oraz marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Ostatecznie na koncercie zjawili się politycy koalicji rządzącej – wicemarszałek Sejmu prof. Ryszard Terlecki, minister ochrony środowiska Jan Szyszko, wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak, a także ministrowie Konrad Szymański i Piotr Naimski. Opozycję reprezentowali były prezydent Bronisław Komorowski, były wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak, a także wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Ze świata kultury pojawił się prof. Krzysztof Zanussi, który w zeszłym roku wystawiał swoją sztukę w Poniewieżu.

Świat polskiej polityki po raz pierwszy zawitał tak gremialnie na koncercie z okazji niepodległości Litwy. „Może w stosunkach polsko-litewskich zapowiada się reset?” – komentowali w kuluarach dyplomaci.

PODCASTY I GALERIE