
Jak zauważa Hajun, na razie nie wiadomo, czy pocisk został zestrzelony, czy spadł samoistnie.
Pocisk został znaleziony na polu w pobliżu wsi Harbacha w obwodzie brzeskim – podały lokalne media.
– Sądząc po opublikowanych zdjęciach, są to części pocisku z systemu rakietowego ziemia-powietrze S-300 – donosi Hajun.
Informację o strąconej rakiecie potwierdziła również państwowa agencja prasowa BiełTA. W opublikowanym komunikacie twierdzi się, że pocisk jest pochodzenia ukraińskiego.
Jak podaje agencja, o incydencie natychmiast poinformowano Alaksandra Łukaszenkę. Na jego polecenie grupa specjalistów z Komitetu Śledczego i Ministerstwa Obrony Narodowej bada przyczyny zdarzenia.
– Rozważane są dwie główne wersje tego, co się stało: pocisk wleciał na terytorium Białorusi, podobnie jak w przypadku niedawnego incydentu w Polsce, kiedy to pocisk poleciał w złym kierunku; albo pocisk został zestrzelony przez białoruski system obrony powietrznej – pisze BiełTA.
Wcześniej dzisiaj Rosja przypuściła kolejny zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Rosjanie wystrzelili 69 rakiet.
Opozycyjny Kremlowi politolog i analityk Stanisław Biełkowski nie wyklucza, że incydent z rakietą może być prowokacją mającą na celu wciągnięcie Białorusi w wojnę z Ukrainą.
– A-la Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka przygotowuje oświadczenie po upadku ukraińskiej rakiety na Białorusi. (…) Część ekspertów nie wyklucza przystąpienia Mińska do „specjalnej operacji wojskowej Z” – napisał.
Łukaszenka ma w trybie pilnym wydać oświadczenie w sprawie ukraińskiej rakiety, która spadła na terytorium Białorusi – podają państwowe media białoruskie.
Biełaruski Hajun informował wcześniej, że zagrożenie atakami rakietowymi z Ukrainy przez Białoruś pozostaje na porządku dziennym co najmniej do kwietnia 2023 roku. Ma to związek z przedłużeniem przez władze w Mińsku zakazu przelotu samolotów na południu Białorusi. Ograniczenie to nie dotyczy lotnictwa Białoruskich Sił Powietrznych i Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białoruś.