Mężczyzna po przeszczepie twarzy wychodzi ze szpitala. Pierwsza taka operacja na świecie

33-latek, któremu w połowie maja przeszczepiono twarz w Centrum Onkologii w Gliwicach, ma opuścić szpital już dzisiaj. Operacja była pierwszym na świecie przeszczepem twarzy wykonanym ze wskazań życiowych.

PAP
Mężczyzna po przeszczepie twarzy wychodzi ze szpitala. Pierwsza taka operacja na świecie

„Pan Grzegorz wychodzi ze szpitala, przed nim okres rehabilitacji i ciężkiej pracy, ale z tego miejsca chcę mu podziękować za odwagę, wytrwałość i charakter. Dziękuję też rodzinie, która go wspierała” – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej prof. Adam Maciejewski.

Mężczyzna we wtorek wychodzi ze szpitala. Czeka go dalsza rehabilitacja.

Wyraźnie wzruszony pacjent dziękował lekarzom i całemu zespołowi. Choć nie mówi w pełni wyraźnie, lekarze zapewniają, że funkcja mowy w najbliższych miesiącach wróci. – To kwestia regeneracji struktur nerwowych, która przebiega prawidłowo i w tempie, w jakim byśmy chcieli – powiedział prof. Maciejewski.

Siostra pana Grzegorza dziękowała całemu zespołowi prof. Maciejewskiego oraz matce dawcy „za jej wielkie serce”. – Dzięki niej nasz brat mógł żyć i funkcjonować dalej – mówiła. – Trudno wyrazić, jak się cieszymy, że brat może wrócić do domu, do swojego pokoju. Co będzie dalej – zobaczymy, ale jesteśmy z nim i będziemy – powiedziała.

Pan Grzegorz przeszedł poważny wypadek w pracy – 23 kwietnia maszyna do cięcia kamieni amputowała mu większą część twarzy. Obrażenia były tak rozległe, że w dłuższej perspektywie nie miał szans na przeżycie. 15 maja przeprowadzono u niego pierwszy przeszczep twarzy w Polsce, a zarazem pierwszy na świecie ze wskazań życiowych.

PODCASTY I GALERIE