Metsola: pokój jest silniejszy, gdy kobiety mają głos w jego kształtowaniu

Mimo cierpienia i poświęceń kobiety często nie zasiadają przy stołach, gdzie podejmowane są decyzje w sprawie zakończenia wojny; pokój jest silniejszy, jeśli kobiety mają głos w jego kształtowaniu – powiedziała w czwartek w Brukseli przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

PAP
Metsola: pokój jest silniejszy, gdy kobiety mają głos w jego kształtowaniu

fot. PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, który przypada 8 marca, Komisja Praw Kobiet i Równouprawnienia w Parlamencie Europejskim zorganizowała konferencję na temat roli kobiet w obronności, bezpieczeństwie i budowaniu pokoju.

Szefowa PE Roberta Metsola w nagraniu do uczestników konferencji podkreśliła, że w trakcie wojny kobiety nie tylko chronią swoje rodziny, ale także walczą na froncie.

„Jednak mimo cierpienia i poświęceń kobiety często nie zasiadają przy stołach, gdzie podejmuje się decyzje w sprawie zakończenia wojny i pokoju. To nie jest tylko niesprawiedliwość, to jest osłabianie roli kobiet w pracy nad trwałym pokojem i bezpieczeństwem” – powiedziała Metsola.

Dodała, że Parlament Europejski stoi po stronie kobiet i ich udziału w procesach prowadzących do zapewnienia bezpieczeństwa.

Przewodnicząca PE wskazała m.in. na kobiety w Rwandzie, które prowadziły proces pojednania po ludobójstwie w tym kraju, czy na Jezydki, które przetrwały brutalność Państwa Islamskiego (IS), a teraz walczą o sprawiedliwość. Wymieniła też aktywność kobiet broniących praw człowieka w Iranie, a także działalność kobiet w Izraelu i Palestynie.

„Te odważne kobiety mnie inspirują. Pokój jest silniejszy, jeśli kobiety mają głos w jego kształtowaniu” – zaznaczyła Metsola.

Przewodnicząca parlamentarnej komisji praw kobiet Lina Galves podkreśliła, że silne wsparcie od wspólnoty międzynarodowej powinno być kierowane szczególnie do kobiet żyjących w miejscach, gdzie ich prawa są najbardziej zagrożone.

Jak zauważyła, mamy obecnie „większe postępy w obszarze sztucznej inteligencji i technologii cyfrowej niż w zakresie równouprawnienia płci, czy praw człowieka”.

„Mamy również coraz poważniejsze ataki na prawa kobiet, i to na całym świecie” – dodała Galves.

Zaznaczyła, że kobiety w coraz większym stopniu odgrywają rolę liderek, zajmując wysokie rangą stanowiska w rządach państw. Podkreśliła jednocześnie, że jedynie pięć kobiet w państwach UE pełni funkcję ministra spraw zagranicznych.

„Kobiety także są w samym sercu wojny, ale często są pomijane, kiedy mówi się o podejmowaniu decyzji dotyczących przyszłości, czy budowaniu pokoju” – zauważyła Galves.

Podczas czwartkowej konferencji przedstawiciele krajów UE, a także instytucji europejskich, omówią różne sposoby, w jaki kobiety mogą przyczynić się do zwalczania nierówności i wzmocnienia przyszłych pokoleń. Chodzi przede wszystkim o potrzebę zapewnienia pełnego udziału kobiet w procesach decyzyjnych, w szczególności w zakresie obronności, bezpieczeństwa i budowania pokoju.

W rezolucji przyjętej przez Parlament Europejski w październiku 2020 r. stwierdzono, że „kobiety stanowiły jedynie 13 proc. negocjatorów w ważnych procesach pokojowych w latach 1992–2018, 4 proc. sygnatariuszy i 3 proc. mediatorów”.

Z kolei w rezolucji z grudnia 2024 r. deputowani i deputowane do PE zaapelowali o kształtowanie polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i rozwoju UE w sposób uwzględniający głosy kobiet.

PODCASTY I GALERIE