Lizbońskie telewizje RTP i SIC odnotowują, że czwartkowa ceremonia pogrzebowa Benedykta XVI była zbliżona do pogrzebu Jana Pawła II 8 kwietnia 2005 r. pod kilkoma względami.
“Tłumy osób na Placu św. Piotra w Rzymie biorące udział w ceremonii charakteryzującej się prostotą. Trudno nie wspomnieć dziś pochówku papieża-Polaka”, oceniła publiczna stacja RTP, zwracając uwagę na skromną trumnę Benedykta XVI, “podobną do tej, w której pochowany został Jan Paweł II”.
Z kolei telewizja SIC odnotowuje, że bliski współpracownik Jana Pawła II, jakim był kardynał Joseph Ratzinger, został złożony w krypcie, w której 8 kwietnia 2005 r. pochowany został tymczasowo polski papież.
Przypomina, że właśnie niemiecki hierarcha przewodził wówczas uroczystościom pogrzebowym swego, jak się później okazało, poprzednika.
Portugalscy komentatorzy wskazali na mniejsze grono polityków biorących udział w czwartkowym pogrzebie w porównaniu z uroczystościami pochówku Jana Pawła II.
Odnotowują, że uczestniczący w liturgii Andrzej Duda był obok prezydenta Portugalii Marcelo Rebelo de Sousy jednym z nielicznych szefów państw obecnych w czwartek na Placu Św. Piotra. Zauważają, że władze Polski wysłały jeszcze do Rzymu premiera Mateusza Morawieckiego.
Zarówno portugalskie stacje, jak i nadająca na terytorium Portugalii brazylijska telewizja Cancao Nova odnotowują, że podobnie jak podczas pogrzebu Jana Pawła II, tak również w czwartek w Rzymie nie brakowało ani duchownych, ani pielgrzymów z Polski, w której pochodzący z Niemiec papież miał wielu sympatyków.
Cancao Nova zauważa, że podobnie jak 8 kwietnia 2005 r., po zakończeniu uroczystości w tłumie pielgrzymów pojawił się transparent z napisem “Santo Subito”, wzywającym władze Kościoła do ogłoszenia zmarłego papieża świętym, tak również w czwartek wierni wystosowali podobny apel o wyniesienie na ołtarze Benedykta XVI.
