
W niedzielę premier, a wcześniej Straż Graniczna poinformowali, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę. Morawiecki przekazał, że rozmawiał z szefami Straży Granicznej i MSWiA, a na miejscu pracują służby i prokuratura. W poniedziałek rano odbyła sią odprawa premiera z przedstawicielami służb ws. sytuacji na granicy.
Szef rządu powiedział na konferencji prasowej po odprawie, że przeprowadzono dokładną analizę sytuacji na granicy Polski z Białorusią.
„Staramy się wszystkim osobom, które przekroczyły granicę polską, zostały gdzieś znalezione zwykle w lasach, zwykle w przygranicznych bagnach, miejscach które są trudne do przebycia – staramy się im pomagać i ratować życie, tam gdzie tylko to jest możliwe – podkreślił premier.
Dodał, że można powiedzieć, że Polska uratowała życie ośmiu osobom, które zostały uwięzione w rozlewiskach rzeki Supraśl.
Przez kilka godzin funkcjonariusze straży granicznej wspólnie ze strażą pożarną, wojskiem i policją w prowadzili akcję ratowniczą na bagnach w rozlewisku rzeki Supraśl przy granicy polsko-białoruskiej, gdzie ugrzęzło 8 nielegalnych imigrantów – poinformowała w niedzielę rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska. Dodała, że siedem osób trafiło do szpitala.
Wyreżyserowana akcja
„Jesteśmy pewni, że osoby z terytorium Białorusi są przewożone do placówek straży granicznej białoruskiej, tam są one instruowane i stamtąd przewożone na granicę z Polską” – powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Mamy do czynienia z akcją wyreżyserowaną w Mińsku i Moskwie – oświadczył.
Zaznaczył, że polskie służby dysponują również nagraniami z kamer i dronów. „Jesteśmy absolutnie pewni, że osoby z terytorium Białorusi są przewożone do nadgranicznych placówek straży granicznej białoruskiej, tam są one lokowane, tam są instruowane i są przewożone również środkami straży białoruskiej, białoruskich funkcjonariuszy, nad granicę polską” – powiedział Morawiecki.
Napór imigracji
„Białoruś podejmuje działania, by zwiększyć napór nielegalnej imigracji na zewnętrzną granicę UE, w tym celu wprowadziła ruch bezwizowy z krajami Bliskiego Wschodu i Afryki” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
„Widać wyraźnie, że po stronie białoruskiej, po stronie rosyjskiej – bo nikt chyba nie wierzy, że jest to samodzielna akcja Łukaszenki – determinacja jest duża, to już dziesiątki tysięcy ludzi, którzy są ściągnięci na terytorium Białorusi”- powiedział premier w poniedziałek po odprawie z dowództwem Straży Granicznej ws. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Dodał, że „na Białoruś ściągane są dziesiątki tysięcy osób celem dostarczenia ich na granicę polsko-białoruską”.
Białoruś specjalnie w tym celu, aby ten napór nielegalnej imigracji na granicę zewnętrzną UE, na granicę polsko-białoruską, był coraz mocniejszy, wprowadziła ruch bezwizowy z kilkoma krajami o wielkim potencjale nielegalnej migracji – krajami Bliskiego Wschodu, krajami afrykańskimi – powiedział.
„My granicy polskiej będziemy bronili z całą determinacją” – zadeklarował szef rządu.
Szef rządu oświadczył, że to, co się dzieje na granicy z Białorusią, „jest to zorganizowany szturm na polską granicę”.
Jak zaznaczył, „nie możemy być przedmiotem szantażu i nie będziemy przedmiotem szantaży”. – Będziemy zabezpieczać tę granicę coraz lepiej – oświadczył.