• Świat
  • 13 listopada, 2023 20:18

Małgorzata Kidawa-Błońska marszałkiem polskiego Senatu

Małgorzata Kidawa Błońska (KO) została wybrana marszałkiem Senatu XI kadencji. Poparło ją 66 senatorów. Prezydent Andrzej Duda powiedział nowym senatorom, że "biorą na barki współodpowiedzialność za stan państwa.

PAP
Małgorzata Kidawa-Błońska marszałkiem polskiego Senatu

PAP/Radek Pietruszka

Kandydaturę kontrkandydata Kidawy-Błońskiej, senatora PiS Marka Pęka, poparło 33 senatorów.

Zgodnie z parafowaną w ubiegły piątek umową koalicyjnej przez przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, przewodniczącego Polski 2050 Szymona Hołownię, prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz współprzewodniczących Nowej Lewicy: Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia, Kidawa-Błońska ma pełnić funkcję marszałka Senatu do 13 listopada 2025 r., następnie zastąpić ją ma osoba wskazana przez Koalicję Obywatelską.

Fot. PAP/Paweł Supernak

Jak przypomina w komunikacie Centrum Informacyjne Senatu, w Senacie XI kadencji zasiądzie 41 senatorów wybranych z Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska PO.N IPL Zieloni. Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość reprezentować będzie 34 senatorów. Koalicyjny Komitet Wyborczy Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe ma 11 senatorów, a Komitet Wyborczy Nowa Lewica – 9. W Izbie zasiądzie także 5 senatorów, kandydujących z własnych komitetów wyborczych. 

PAP/Radek Pietruszka

Wcześniej prezydent Andrzej Duda, zwracając się do senatorów, powiedział, że biorą na swoje barki współodpowiedzialność za stan państwa, za treść i jakość jego praw.

„Zobowiązując się rzetelnie i sumiennie wykoywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności Ojczyzny i dobra obywateli oraz przestrzegać porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, biorą Państwo na swoje barki współodpowiedzialność za stan naszego państwa, za treść i jakość jego praw, za jego godność, siłę, bezpieczeństwo i pomyślny rozwój, za jakość i trwałość więzi łączących Polaków w kraju i za granicą” – powiedział polski przywódca.

Życzył im, by świadomość wagi tego zadania motywowała ich do sumiennej pracy na sali plenarnej, w komisjach i okręgach wyborczych, a także w kontakcie z wyborcami. „Życzę, by wykonywali ją Państwo w sposób, który przysporzy Senatowi należnego prestiżu i autorytetu, budowanego dotąd przez Państwa poprzedników – wśród których znalazło się wiele z najwybitniejszych osobistości polskiego życia publicznego ostatnich dekad” – wskazał prezydent.

PAP/Radek Pietruszka

Andrzej Duda podkreślał, że minione kadencje Senatu wolnej Rzeczypospolitej Polski przeszły już do historii i senatorowie rozpoczynają nowy rozdział Izby Wyższej parlamentu. „To od państwa będzie zależeć jak zostanie zapamiętana i oceniona jej XI kadencja” – zaznaczył. „Ufam, że będą to oceny pozytywne, utwierdzające szacunek należny Rzeczypospolitej jako demokratycznemu państwu prawnemu” – dodał.

Prezydent mówił, że o roli Senatu, jako instytucji ustrojowej nie stanowi jedynie jego sięgająca Rady Królewskiej historia i zasługi licznych senatorów. Podkreślał, że znaczenia tej izby nie można sprowadzać do „swego rodzaju sentymentalnej pamiątki po pierwszej i drugiej Rzeczypospolitej, ani patrzeć na nią jedynie poprzez pryzmat historycznego przełomu 1989 roku”.

Prezydent wskazał, że rolą Senatu jest jednocześnie rozpraszanie władzy w państwie na większą liczbę podmiotów oraz równoważenie ich wpływów. „To także rzeczowe recenzowanie i kontrolowanie pracy izby niżej, podnoszące jakość prawodawstwa oraz dające więcej czasu środowiskom obywatelskim na włączenie się, jako opiniodawcy do procesu legislacyjnego” – zauważył prezydent.

Akcentował, że Senat jest jednym z filarów polskiego ustroju państwowego. Zaznaczył jednocześnie, że dotychczasowe zasługi Izby „nie wykluczają namysłu nad zwiększeniem jej pozytywnego wpływu na funkcjonowanie państwa”.

PODCASTY I GALERIE