
„Mamy dowody, że w ubiegłym tygodniu, prawie 10 dni temu, użyto broni chemicznej, przynajmniej chloru, i że użył jej reżim Baszara el-Asada” – zapewnił Macron udzielając wywiadu telewizji TF1.
Dodał, że Paryż „w odpowiednim czasie”, w koordynacji z Waszyngtonem, podejmie decyzję w sprawie ewentualnego ataku odwetowego na Syrię.