W piątek zakończył się dwudniowy nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej, w którym w czwartek uczestniczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Szef polskiego rządu na konferencji prasowej poinformował, że unijni przywódcy rozmawiali o „wszystkich sprawach, które mają doprowadzić do jak najszybszego pokoju”. Zaznaczył, że Ukraina musi zwyciężyć wojnę, a żeby się to stało, UE musi ją wspierać dostawami broni, a także humanitarnie i finansowo.
Morawiecki przekazał, że uczestniczył w trzech spotkaniach z prezydentem Zełenskim: na forum Rady Europejskiej, w formacie kilku państw: z Hiszpanią, Włochami, Holandią, Rumunią, wysokim przedstawicielem UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, a także w formacie dwustronnym.
Premier poinformował, że podczas spotkania bilateralnego z Zełenskim poruszone zostały „kluczowe tematy związane z obecną fazą walki o bezpieczną i stabilną Europę”.
„Nie zapominajmy, że na Ukrainie umierają żołnierze także za naszą wolność. To pierwszy raz w historii ostatnich 300 lat, że za wolność naszą i waszą bije się ktoś inny, a nie Polacy, którzy umierali przecież na tylu frontach walki” – powiedział premier.