• Świat
  • 15 września, 2021 9:48

Łukaszenka: Gdyby nie 17 września 1939 roku, to nie byłoby Białorusi

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka wręczył nagrody państwowe z okazji nowego święta Dnia Jedności Narodowej, obchodzonego 17 września, w rocznicę ataku ZSRR na Polskę. Według Łukaszenki bez tej daty "nie byłoby Białorusi" w jej dzisiejszych granicach.

rmf24.pl
Łukaszenka: Gdyby nie 17 września 1939 roku, to nie byłoby Białorusi

Aleksander Łukaszenka/For. Serge Serebro/Wikimedia Commons

Pomyślcie tylko, gdyby nie było 17 września, nie byłoby naszego kraju. Na mapie byłby tylko skrawek od centrum dzisiejszej Białorusi do Mozyru  – powiedział A. Łukaszenka, wręczając odznaczenia państwowe artystom.

Strzępek – oto, czym była wtedy nasza republika. I wtedy, we wrześniu 1939 r. wszystko się zmieniło i dostaliśmy naszą republikę w tych granicach, które chronimy jako świętość – wskazał białoruski przywódca.

17 września 1939 r. Łukaszenka nazwał „ważnym etapem w historii powstania narodu białoruskiego”, a także „historyczną datą zjednoczenia Zachodniej i Wschodniej Białorusi”.

Łukaszenka złożył rodakom życzenia z okazji nowego święta. Jak mówili nasi mądrzy przodkowie – ziemia jest silna narodem. I Białoruś nie raz potwierdziła tę mądrość w swojej historii. By pozostawić przyszłym pokoleniom pamięć o doświadczeniu historycznym, utrwalamy ją w świętach państwowych. Takich, które przypominają o wielkiej wadze pokoju na ojczystej ziemi, niepodległości kraju i konsolidacji naszego narodu – oświadczył.

Dekret o wprowadzeniu nowego święta państwowego Łukaszenka podpisał w czerwcu. Dzień ten (17 września 1939 r.) stał się aktem historycznej sprawiedliwości dla narodu białoruskiego – rozdzielonego wbrew jego woli w 1921 r. na mocy pokoju ryskiego – i na zawsze utrwalił się w narodowej tradycji historycznej – podano wówczas w komunikacie, cytowanym przez agencję BiełTA.

Już wcześniej komentatorzy wskazywali, że ustalenie nowego święta może być kolejnym sposobem Łukaszenki, by uderzyć w Polskę. Stosunki Polski z Białorusią są bardzo napięte od czasu, gdy UE nie uznała Alaksandra Łukaszenki zwycięzcą zeszłorocznych wyborów prezydenckich. Prezydent Białorusi oskarżał Polskę o wspieranie opozycji, a nawet oskarżał Andrzeja Dudę o sfałszowanie wyborów prezydenckich we własnym kraju.

Związek Radziecki zaatakował wschodnie tereny Polski 17 września 1939 r. na mocy ustaleń paktu Ribbentrop-Mołotow z Niemcami, które uderzyły w Polskę od zachodu siedemnaście dni wcześniej. Tereny na wschód od Bugu zostały następnie włączone do Białoruskiej i Ukraińskiej Socjalistycznych Republik Radzieckich (BSRR i USRR).

Na Białorusi do dzisiaj oficjalna historiografia określa te wydarzenia jako przyłączenie ziem zachodniej Białorusi do BSRR.

Historiografia radziecka przekonywała, że 17 września 1939 r. Armia Czerwona rozpoczęła „wyzwalanie terenów wschodniej Białorusi i Ukrainy”.

Prawie każde miasto na Białorusi ma ulicę 17 września. Łukaszenka też w przeszłości twierdził, że Józefowi Stalinowi należy postawić pomnik za „zjednoczenie Białorusi”.

PODCASTY I GALERIE