
W niedzielę policja poinformowała, że dwie kolejne osoby zginęły w rejonie Hawke’s Bay. Premier Chris Hipkins nazwał Gabrielle największą klęską żywiołową w Nowej Zelandii w tym stuleciu.
W sobotę bez prądu pozostawało około 62 tys, gospodarstw domowych. Spośród nich prawie 40 tys. znajdowało się w Hawke’s Bay, gdzie mieszka około 170 tys. osób.
Żywioł wyrządził poważne zniszczenia na Wyspie Północnej oraz w największym mieście Nowej Zelandii, Auckland. Associated Press porównuje poziom zniszczeń do tych, jakie spowodował w kraju cyklon Bola w 1988 roku.
Szacuje się, że w wyniku przejścia cyklonu Gabrielle ucierpiała co najmniej jedna trzecia spośród około 5 mln mieszkańców Nowej Zelandii. Zorganizowane przez rząd konwoje z podstawowymi produktami udają się do społeczności, które zostały odizolowane z powodu ulewnych deszczy, jakie przyniósł żywioł.