Przed spotkaniem Kerry podarował Ławrowu dwa ziemniaki ze stanu Idaho. Ławrow obiecał swemu amerykańskiemu koledze, że nie wykorzysta ziemniaków do pędzenia bimbru. „Tylko w Polsce robią wódkę z ziemniaków. My tak robiliśmy za ZSRR, ale teraz wolimy robić wódkę ze zboża” – żartował Ławrow.