
Wałęsa w wystąpieniu podczas inauguracji szczytu powtórzył swą myśl, że współczesna epoka globalizmu to czas, w którym inaczej niż dotychczas trzeba budować świat. „Nasze kraje miały różne religie i różne systemy ekonomiczne, ale kiedy pojawiła się globalizacja, musimy osiągnąć podobny, wspólny fundament” – mówił Wałęsa, który Pokojową Nagrodę Nobla otrzymał 30 lat temu.
W jego ocenie w dzisiejszych czasach widać dwie koncepcje budowy nowego świata. „Pierwsza to taka: budujmy przyszły świat na wolności – wszyscy ludzie jednakowo wolni, nałóżmy na to wolny rynek, a prawo niech wszystko trzyma w ryzach. A inni mówią wtedy: nic nie zbudujecie. Egoizm, cwaniactwo, mamona, populizm. (…) Mówią: przyszły świat musimy budować na wartościach” – powiedział Wałęsa, zauważając zarazem, że te wartości i religie są różne dla różnych krajów świata.
„Dlatego jak najszybciej trzeba uzgodnić wartości wspólne dla wszystkich religii. Takie laickie 10 przykazań i uznać je za wartości, na których zbudujemy przyszły świat. Gdybyśmy to osiągnęli, to o naszym pokoleniu powiedziano by: nie tylko pięknie usunęli przeszkody, ale też zaczęli budować lepszy świat” – zaznaczył b. prezydent. Jak powiedział, wierzy, że to właśnie nobliści wypowiedzą się o tych szansach i zarazem zagrożeniach dla świata.