
Ministrowie spraw zagranicznych krajów NATO, którzy spotkali się na Łotwie, wyrazili solidarność z krajami wschodniej flanki.
Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział po zakończeniu pierwszego dnia obrad w Rydze, że politycy zgodzili się, iż wykorzystywanie migrantów przez reżim Aleksandra Łukaszenki jest cyniczne i nieludzkie.
Ministrowie rozmawiali też o sytuacji na Ukrainie. Od kilku tygodni Rosja gromadzi przy granicy tysiące żołnierzy, a także czołgi, artylerię i drony.
Szef NATO ostrzegał Moskwę, że ta zapłaci wysoką cenę za ewentualną agresję na Ukrainę.
Politycy natomiast wezwali Rosję do uspokojenia sytuacji. Rozmawiali również o możliwych działaniach NATO w tej sprawie. Szczegółów tych działań nie ujawniono.
Dziś ministrowie z krajów członkowskich NATO mają dyskutować nad wsparciem dla Ukrainy i Gruzji, czyli krajów, które w przeszłości były celem rosyjskiej agresji.
Na podst. BNS, PAP