
Justin Pierre James Trudeau jest synem premiera Kanady Pierre Trudeau i Margaret Trudeau, urodził się w Ottawie 25 grudnia 1971 roku, gdy jego ojciec był premierem. Uczęszczał do szkoły publicznej, dojeżdżając zwykłym szkolnym autobusem. Studiował literaturę, ukończył też studia nauczycielskie, pracował zresztą jako nauczyciel w Vancouver. Działał w organizacjach charytatywnych, pierwsze odnotowane z dużą uwagą jego wystąpienie miało miejsce w 2000 roku, podczas pogrzebu ojca. W wyborach w 2008 r. zdobył miejsce w Izbie Gmin.
Liderem Partii Liberalnej został w 2013 roku, uzyskując 80,1 proc. poparcia. Mówił wówczas, że „Kanadyjczycy chcą lepszego rządu” i krytykował rządzących konserwatystów za politykę „siania strachu”.
Po wygraniu wyborów przez liberałów w październiku 2015 roku został 23. premierem Kanady. Partia Liberalna uzyskała wówczas 184 miejsc w liczącej 338 miejsc Izbie Gmin kanadyjskiego parlamentu (Senat nie pochodzi z wyborów), o 150 miejsc więcej niż w wyborach 2011 roku.
W wieczór wyborczy Trudeau powtarzał „sunny ways” (droga słońca), odwołując się do znanego w kanadyjskiej polityce powiedzenia jednego z pierwszych premierów, sir Wilfrida Lauriera, oznaczającego „politykę pozytywną”. Utworzony w listopadzie po wyborach rząd miał równą liczbę kobiet i mężczyzn w randze ministrów, a Trudeau pytany o ten parytet odpowiadał „bo to jest rok 2015”.
Większościowy liberalny rząd doprowadził do uchwalenia programu świadczeń dla dzieci (Canada Child Benefit), wprowadził federalne regulacje opłat od zanieczyszczeń obowiązujących w prowincjach, które nie mają własnych rozwiązań tego typu. Parlament zalegalizował użycie i sprzedaż marihuany oraz przeprowadził ustawę o medycznej pomocy dla osób pragnących zakończyć życie. W polityce zagranicznej Trudeau jako premier doprowadził m.in. do wynegocjowania nowych zasad północnoamerykańskiej umowy o wolnym handlu, gdy prezydentem był po raz pierwszy Donald Trump.
Po wyborach w 2019 roku liberałowie utworzyli rząd mniejszościowy, a na opinii o partii zaważyło m.in. dochodzenie w sprawie nacisków na resort sprawiedliwości, by w aferze korupcyjnej firmy inżyniersko – budowlanej SNC-Lavalin stawiać nieco łagodniejsze zarzuty.
Kiedy na początku 2020 roku rozpoczęła się pandemia Covid-19, rząd Trudeau wprowadził wiele programów pomocowych dla firm, jak i bezpośrednich wypłat dla osób bez prawa do zasiłków, a także wdrożył program tanich przedszkoli, dofinansowywanych z budżetu federalnego.
W 2021 roku Trudeau zarządził wcześniejsze wybory i utworzył po nich znów rząd mniejszościowy, wspierany przez lewicową Nową Partię Demokratyczną. W 2022 roku, gdy łagodzono już wymogi z czasów pandemii, zorganizowany został tzw. „konwój wolności”, który na kilka tygodni sparaliżował centrum Ottawy i kilka przejść granicznych. Po raz pierwszy w historii rząd użył wówczas ustawy o stanach wyjątkowych, by doprowadzić do końca protestów, z którymi nie radziła sobie policja. Od 2022 roku i napaści Rosji na Ukrainę, Kanada wspiera Kijów, zarówno przekazując środki finansowe oraz broń, jak i szkoląc ukraińskich żołnierzy.
Pod koniec 2024 roku notowania partii liberalnej i popularność samego Trudeau były na bardzo niskim poziomie. 6 stycznia 2025 roku Trudeau poinformował, że ustąpi ze stanowiska lidera partii i jednocześnie szefa rządu po wyborze nowego lidera jego ugrupowania. Jednocześnie na wniosek premiera gubernator generalna Mary Simon zawiesiła do 24 marca sesje parlamentu.
Trudeau uczestniczył w rozmowach z USA w sprawie ogłaszanych przez Donalda Trumpa ceł, zmian w polityce i narastających gróźb aneksji Kanady. Pod koniec lutego popularny stał się wpis Trudeau na portalu X po wygranej Kanady z USA w meczu hokejowym, że „nie możesz nam odebrać naszego kraju – i nie możesz odebrać naszej gry”.
W miniony poniedziałek Trudeau powiedział, że działania Trumpa mają na celu „całkowite załamanie się gospodarki Kanady”, ponieważ wówczas łatwiej byłoby dokonać jej aneksji.
Partia Liberalna od początku roku zaczęła gwałtownie zyskiwać w sondażach. Według badania firmy EKOS z początku minionego tygodnia, liberałowie mają obecnie 41 proc. poparcia, a konserwatyści – 36 proc., zaś gdyby zorganizowano teraz wybory, liberałowie mogliby utworzyć rząd większościowy.