„Mam takie wrażenie, że wśród sporej części naszych mieszkańców zamiast mózgu pojawił się twaróg” – pisze jedna z mieszkanek Kaliningradu.
„Jeszcze jeden dzień bez litewskiego mleka” – dodaje drugi mieszkaniec.
Mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego nie popierają decyzji kierownika rosyjskiego urzędu ochrony praw konsumenckich o wstrzymaniu importu litewskiej produkcji mlecznej, bo na półkach sklepów bardzo szybko topnieją zapasy litewskiego mleka, serów czy jogurtów.