
Podczas briefingu prasowego w Sejmie, Kumoch przypomniał, że prezydent Andrzej Duda podczas środowej wizyty na Ukrainie poinformował, że Polska podjęła decyzję o przekazaniu temu krajowi kompanii czołgów Leopard, w ramach budowania międzynarodowej koalicji w tej sprawie.
„Nie jest to forma nacisku, bo ufamy, że wszystkie państwa europejskie są zjednoczone w tym, że Ukrainę należy bronić i że tylko nowoczesna broń jest w stanie doprowadzić do jak najszybszego przełomu w tej wojnie, a przełom w tej wojnie oznacza pokój” – powiedział.
Pytany, jak miałaby wyglądać ta międzynarodowa koalicja, Kumoch wyjaśnił, że jest pewna grupa europejskich państw NATO, które posiadają tego typu czołgi. „Jak ufamy, część tych krajów gotowa jest brać udział w koalicji i przekazać pewną liczbę czołgów, która nie obniży ich własnych zdolności obronnych” – powiedział prezydencki minister. „A jak będziemy działać razem, to jesteśmy w stanie podarować Ukrainie znaczącą liczbę tego typu maszyn, ale wspólnie” – dodał.
Podkreślał też, że wszystkie działania prezydenta Dudy zmierzają do tego, żeby wzmacniać wschodnią flankę NATO. „Ale wzmacniać również tak, aby pamiętać, że realna wojna w imię naszego bezpieczeństwa toczy się za naszą wschodnią granicą” – dodał. „Wzmacniamy siebie, ale wzmacniamy też innych, naszych bałtyckich partnerów, a przede wszystkim wspieramy Ukrainę. Wolimy, żeby to Ukraina broniła nas, a nie żebyśmy to my bronili się na linii Bugu” – mówił.
W środę wieczorem po powrocie z Ukrainy prezydent Duda powtórzył na konferencji w Jasionce deklarację złożoną we Lwowie, że Polska przekaże Ukrainie, w ramach międzynarodowej koalicji, kompanię czołgów Leopard 2 w wersji A4. „Chodzi o to, żeby cały szereg państw dał wkład w postaci czołgów, aby można było stworzyć poważną blokadę dla rosyjskiej agresji na Ukrainę” – powiedział prezydent.
„Będziemy zabiegali na arenie międzynarodowej o to, żeby tą koalicję stworzył cały szereg państw, które dadzą swój wkład w postaci właśnie czołgów, aby można było stworzyć większą jednostkę czołgową. Kompania jest jednostką małą, wręcz powiedziałbym symboliczną, natomiast jeżeli takich kompanii będzie więcej, powstanie brygadowa grupa bojowa lub jeszcze większa jednostka wojskowa, która faktycznie będzie miała duże znaczenie militarne w obronie Ukrainy – to do tego właśnie chcemy doprowadzić” – mówił Duda.