J. Kumoch: Polska nie zostawi Ukrainy

Polska jest odpowiedzialnym partnerem i odpowiedzialnym sojusznikiem NATO i uważa, że wszelkie działania, które mogłyby doprowadzić do starcia z Rosją całego Sojuszu, bo artykuł 5 byłby automatyczny, wymagają konsultacji z sojusznikami – ocenił szef prezydenckiego BPM Jakub Kumoch, który był pytany o oświadczenie MSZ ws. przekazania myśliwców.

prezydent.pl
J. Kumoch: Polska nie zostawi Ukrainy

Fot. KPRP

Jakub Kumoch w porannych wywiadach pytany był m.in. o kwestię dostarczenia Ukrainie myśliwców MiG–29.

– Polska, mówiąc bardzo otwarcie, nie pozwoliła z siebie zrobić winnego tragedii Ukraińców – ocenił szef Biura Polityki Międzynarodowej. – Znamy z historii takie momenty, kiedy ktoś czegoś nie zrobił gdzieś daleko, albo z jakich przyczyn nie mógł zrobić, a potem rachunki wystawiane są tym, którzy byli na miejscu – dodał.

Prezydencki minister ocenił wypowiedzi polityków zachodnich, którzy mówili o tym, że Polska powinna sama dostarczyć myśliwce MiG–29 jako „niefortunne”, które trzeba było potem wyjaśniać stronie ukraińskiej. – Trzeba każdemu po kolei wyjaśnić, że to nie Polska blokuje, że Polska jest gotowa konstruktywnie rozwiązać tę sprawę i że zdaje sobie sprawę, że na Ukrainie trwają zbrodnie wojenne – podkreślił.

– Obrońcom Ukrainy trzeba pomóc. Teraz pytanie brzmi: w jaki sposób im pomóc, aby przekonać część zachodnich partnerów, że na nich nie spadnie bomba atomowa, bo rozumiem, że to jest główna obawa wielu naszych zachodnich partnerów, nie mówię tylko o Stanach Zjednoczonych, mówię tutaj o partnerach europejskich – powiedział Jakub Kumoch. – Bardzo liczne rzeczy są na stole i będą na stole, ponieważ Polska Ukrainy nie zostawi i Polska będzie próbowała zrobić wszystko, żeby zbrodnie na Ukrainie powstrzymać – zapewniał.

– Polska jest odpowiedzialnym partnerem i odpowiedzialnym sojusznikiem NATO i uważa, że wszelkie działania, które mogłyby doprowadzić do starcia z Rosją całego Sojuszu, bo artykuł 5 byłby automatyczny, wymagają konsultacji z sojusznikami – mówił Jakub Kumoch.

Pytany, czy jest szansa na to, że samoloty MiG–29 znajdą się na Ukrainie, szef BPM odpowiedział: – Jestem głęboko przekonany, że taka szansa jest. Gdyby tej szansy nie było to w ogóle nie byłoby tej dyskusji – dodał.

– Widzimy na Zachodzie, a mówię tu nie o Amerykanach, tylko o partnerach europejskich, głęboką chęć powstrzymania się od tego konfliktu. My na ten luksus pozwolić sobie nie możemy, bo ten konflikt – on u nas jest. On przychodzi do nas najpierw z dziećmi i kobietami z Ukrainy, a jutro, jakby się coś złego stało z Ukrainą, to Rosjanie się nie zatrzymają na Ukrainie – mówił.

Szef BPM był także pytany o czwartkowe spotkanie Prezydenta Andrzeja Dudy z wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamalą Harris.

– Z pewnością tematyka rozmów będzie zdominowana przez Ukrainę i sprawy bezpieczeństwa oraz kwestie sojuszu polsko–amerykańskiego, który jest rzeczywiście sojuszem trwałym, bardzo mocnym i nacechowany wzajemnym zaufaniem – powiedział. 

PODCASTY I GALERIE