
Przedstawiciel władz, który nie został wymieniony z nazwiska, powiedział stacji Kan, że ostatnie doniesienia o nieporozumieniach między Izraelem a Waszyngtonem były fałszywe, lecz celowo nie zostały zdementowane i stanowiły element dezinformacji, służącej zmyleniu Iranu.
Podobne informacje przedstawiła w piątek izraelska gazeta „Jerusalem Post”.
„Przedstawiliśmy amerykańskiej administracji dowody na przełomowe (działania) Iranu w rozwoju programu jądrowego. Była pełna i całkowita koordynacja z Amerykanami” – miał powiedzieć w rozmowie z dziennikiem anonimowy urzędnik z Izraela.
W wydanym wcześniej tego samego dnia oświadczeniu sekretarz stanu USA Marco Rubio napisał:
„Izrael podjął jednostronne działania przeciwko Iranowi. Nie jesteśmy zaangażowani w ataki na Iran, a naszym najwyższym priorytetem jest ochrona amerykańskich sił w regionie”.
„Izrael poinformował nas, że uważa, że działanie to było konieczne dla jego samoobrony. Prezydent Trump i administracja podjęli wszelkie niezbędne kroki, aby chronić nasze siły i pozostać w bliskim kontakcie z naszymi regionalnymi partnerami. Chcę to jasno powiedzieć: Iran nie powinien atakować interesów ani personelu USA” – dodał Rubio.
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników, operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową. Strona irańska zapowiedziała odwet.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił w orędziu do narodu, że Iran w ostatnich miesiącach rozpoczął prace nad wykorzystaniem wzbogaconego uranu do celów militarnych i posiada wystarczającą ilość tego surowca, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Podkreślił, że stanowi to zagrożenie dla istnienia państwa izraelskiego.
Izraelska armia zaczęła przechwytywać irańskie drony poza przestrzenią powietrzną Izraela – przekazała armia w komunikacie ponad godzinę temu. Stacje telewizyjne podały, że bezzałogowce są niszczone w przestrzeni powietrznej poza Izraelem.