• Świat
  • 14 października, 2013 14:59

Grupa Wyszehradzka za współpracą w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego

Premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej opowiedzieli się w poniedziałek za wzmocnieniem współpracy w zakresie bezpieczeństwa energetycznego - w tym energii nuklearnej i wydobycia gazu łupkowego - oraz obronności.

PAP
Grupa Wyszehradzka za współpracą w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego

Fot. PAP/Paweł Supernak

W szczycie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie udział wzięli premierzy Donald Tusk, Victor Orban (Węgry), Robert Fico (Słowacja) oraz Jirzi Rusnok (Czechy). Głównymi tematami rozmów były zagadnienia bezpieczeństwa energetycznego, kwestie obronności, a także listopadowy szczyt Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.Premier Tusk powiedział, że Grupa Wyszehradzka będzie solidarnie działała w zakresie bezpieczeństwa energetycznego regionu, ale też całej Unii Europejskiej. Jak dodał, premierzy na szczycie ustalili solidarne działanie na rzecz wydobycia gazu łupkowego w Europie.Zdaniem Tuska grupa wpływa pozytywnie na decyzje europejskie. „Solidarność w obrębie grupy stała się istotnym czynnikiem, który wpływa na decyzje całej Unii” – przekonywał.

Jak poinformował, rozmowy dotyczyły też współpracy w zakresie obronności. W marcu na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej z przywódcami Niemiec i Francji uzgodniono, że powstanie Wyszehradzka Grupa Bojowa, której Polska będzie przewodniczyć; ma ona osiągnąć gotowość operacyjną w 2016 roku; grupa ma liczyć 3 tys. żołnierzy, polski kontyngent ma się składać z ok. 1,2 tys. osób.Premier Węgier Victor Orban nazwał Grupę Wyszehradzką „jedną rodziną”, która ma wielki potencjał wzrostu. Poinformował, że jednym z tematów rozmów na szczycie była współpraca izb gospodarczych i handlowych.Podkreślił, że państwa grupy popierają rozwój energii nuklearnej i oczekują w tej kwestii wsparcia od Unii, a nie przeszkód. Zaakcentował też, że – według premierów grupy – wydobycie gazu łupkowego w Europie jest potrzebne.

Premier Słowacji Robert Fico ocenił z kolei, że działania Grupy Wyszehradzkiej są racjonalne i pragmatyczne. Podkreślił, że dla jego kraju kluczową sprawą jest dywersyfikacja źródeł energii.Poinformował, że premierzy rozmawiali też o listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, na którym planowane jest m.in. podpisanie umowy stowarzyszeniowej między UE a Ukrainą.

Unia uzależniła podpisanie umowy od spełnienia przez Kijów kilku warunków, takich jak reformy prawa wyborczego i sądownictwa, czy uwolnienie byłej premier Julii Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją. Według Brukseli byłą premier skazano z przyczyn politycznych.Również szef czeskiego rządu Jirzi Rusnok deklarował wsparcie swojego kraju dla energetyki jądrowej. Wskazywał, że każdy kraj ma prawo do decyzji w tej kwestii.z Budapesztu Marcin Gietka

PODCASTY I GALERIE