
Z listu Gazpromu, który prawdopodobnie posłuży gazowemu gigantowi do obrony przed ewentualnymi roszczeniami o odszkodowanie, wynika, że zobowiązania nie mogą zostać wypełnione z powodu „nietypowych” okoliczności.
11 lipca Rosja wstrzymała swój główny dostaw gazu ziemnego do Europy, rurociąg Nord Stream 1 z Morza Bałtyckiego do Niemiec, w celu przeprowadzenia planowej konserwacji.
Istnieje obawa, że inwazja na Ukrainę, w czasie, gdy stosunki między Rosją a Zachodem są najgorsze od lat, pozwoli Gazpromowi skorzystać z okazji i po prostu odmówić ponownego otwarcia śluz.
Długoterminowe zamknięcie gazociągu dotkliwie dotknęłoby kraje UE, zwłaszcza Niemcy, i jeszcze bardziej pogłębiło kryzys energetyczny w Europie, gdzie ceny gazu osiągnęły bezprecedensowy poziom zeszłej jesieni ze względu na niepewne perspektywy dostaw.