
Eksperci, z którymi rozmawiała, powiedzieli, że próba zmuszenia „nieprzyjaznych” państw do płacenia w rublach za gaz przez Władimira Putina podważyła perspektywy rosyjskiego eksportu gazu, nazywając to „szantażem” i niemal jednogłośnie odrzucając.
Siergiej Kapitonow, rzecznik moskiewskiego Centrum Energetycznego Skołkowo, powiedział, że Gazprom, który kontroluje cały eksport rosyjskiego gazu rurociągami, może w tym roku zmniejszyć ilość dostaw do Europy o 40-45 mld metrów sześciennych od około 150 mld metrów sześciennych w 2021 roku.
Sindre Knutsson, szef działu badań rynku gazu w Rystad Energy, powiedział, że wolumeny mogą być jeszcze niższe, ponieważ „kupujący dążą do zmniejszenia zależności od Rosji, w przeciwnym razie Rosja ograniczy dostawy z powodu nieporozumień dotyczących tego, jaką walutą należy zapłacić”. Ponadto powiedział, że wojna może zakłócić tranzyt gazu przez Ukrainę.
Aleksiej Gromow z Rosyjskiego Instytutu Energetyki i Finansów powiedział, że gaz dostarczany do Europy rosyjskimi rurociągami mógłby częściowo zastąpić LNG z USA, a także LNG eksportowane przez rosyjską firmę Novatek, za które nie trzeba płacić w rublach.