Friedrich Merz nie został kanclerzem Niemiec w pierwszym głosowaniu – zabrakło sześciu głosów

Friedrich Merz, kandydat bloku CDU/CSU na kanclerza Niemiec, nie uzyskał wymaganej większości głosów w pierwszym głosowaniu Bundestagu. Do zwycięstwa zabrakło mu zaledwie sześciu głosów.

zw.lt/BNS
Friedrich Merz nie został kanclerzem Niemiec w pierwszym głosowaniu – zabrakło sześciu głosów

fot. PAP/EPA.

W tajnym głosowaniu Merza poparło 310 posłów, podczas gdy do uzyskania stanowiska kanclerza konieczne było co najmniej 316 głosów. Przeciw głosowało 307 deputowanych, trzech wstrzymało się od głosu, jeden głos był nieważny, a dziewięciu parlamentarzystów nie wzięło udziału w głosowaniu. Bundestag liczy łącznie 630 członków.

To pierwszy przypadek od zakończenia II wojny światowej, gdy kandydat na kanclerza przegrywa w pierwszej turze głosowania.

Opóźniona przysięga i niepewna przyszłość

Ceremonia zaprzysiężenia, która miała się odbyć we wtorek w południe, została przełożona. Partie koalicyjne udały się na naradę, by omówić dalsze kroki.

Zgodnie z niemieckim prawem, jeśli kandydat nie uzyska większości bezwzględnej w pierwszej turze, przeprowadza się drugie głosowanie. Jeśli i ono zakończy się fiaskiem, Bundestag ma 14 dni na wybór nowego kandydata. W tym czasie możliwe jest przeprowadzenie nieograniczonej liczby głosowań, ale każdy kandydat musi zdobyć co najmniej 316 głosów.

W razie braku porozumienia prezydent Niemiec może albo mianować kanclerzem osobę z największą liczbą głosów, albo rozwiązać parlament i zarządzić nowe wybory.

Merz liczy na powtórkę głosowania

Friedrich Merz, lider CDU, stara się objąć urząd po upadku rządu kanclerza Olafa Scholza. W przededniu głosowania CDU/CSU oraz współrządząca dotąd SPD oficjalnie podpisały porozumienie koalicyjne.

Koalicja dysponuje obecnie 328 głosami w Bundestagu, co oznacza niewielką przewagę.

Nowy rząd Merza obiecuje ożywić niemiecką gospodarkę, zmodernizować armię oraz przywrócić zaufanie obywateli do państwa w obliczu rosnących napięć transatlantyckich i niepewności dotyczącej dalszej polityki USA pod rządami Donalda Trumpa.

Silne deklaracje wobec migracji i AfD

Merz zapowiada również walkę z nielegalną migracją oraz zatrzymanie wzrostu poparcia dla skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), która w lutowych przedterminowych wyborach parlamentarnych zajęła drugie miejsce.

Zgodnie z umową koalicyjną CDU/CSU przypadnie 10 resortów, natomiast SPD obejmie siedem ministerstw.

PODCASTY I GALERIE