,,Proces w sposób oczywisty jest bezprawny. Nie mieliśmy wpływu na wybór ławy przysięgłych oraz byliśmy pozbawieni prawa składania koniecznych wniosków. My, strona pokrzywdzona, odmawiamy udziału w takim procesie. Dlatego apelujemy do przysięgłych, aby zrezygnowali” – napisali Wiera i Ilja Politkowscy.
Ponadto Politkowscy uważają, że sąd naruszył ich prawa, odmawiając przeniesienia procesu na przyszły tydzień, choć wiedział, że ,,strona pokrzywdzona nie może w całości uczestniczyć w procesie”.
Anna Politkowska, dziennikarka niezależnej „Nowej Gaziety” była obrończynią praw człowieka, autorką książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina. Została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę.
Pierwszy proces jej domniemanych zabójców toczył się w latach 2008-2009 – zakończył się uniewinnieniem oskarżonych przez ławę przysięgłych.
Na ławie oskarżonych tym razem zasiada pięć osób. O zorganizowanie morderstwa Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oskarżył pochodzącego z Czeczenii Łom-Alego Gajtukajewa. W skład stworzonej przez niego w tym celu grupy przestępczej weszli – również pochodzący z Czeczenii – bracia Machmudowowie: Rustam, Dżabrail i Ibrahim, a także byli oficerowie milicji Siergiej Chadżikurbanow i Dmitrij Pawluczenkow.
Pawluczenkow, który przyznał się do winy i zobowiązał się do współpracy podczas śledztwa, zawierając stosowny układ z Prokuraturą Generalną, w grudniu 2012 roku został już skazany na 11 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Sąd uznał go za współorganizatora zbrodni.
Zleceniodawców zabójstwa Politkowskiej wciąż nie wykryto. W tej sprawie prowadzone jest oddzielne dochodzenie.
Wcześniej z morderstwem dziennikarki „Nowej Gaziety” wiązany był również oficer Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Paweł Riaguzow. To on – wraz z Dżabrailem i Ibrahimem Machmudowami oraz Chadżikurbanowem – był sądzony za zabicie Politkowskiej w pierwszym procesie.
W lutym 2009 roku Moskiewski Okręgowy Sąd Wojskowy, kierując się werdyktem ławy przysięgłych, uniewinnił całą czwórkę. W czerwcu 2009 roku Sąd Najwyższy uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia. We wrześniu tego samego roku Sąd Najwyższy nakazał przeprowadzenie nowego śledztwa w sprawie zabójstwa Politkowskiej.
Dżabrail i Ibrahim Machmudowowie odpowiadają z wolnej stopy; obowiązuje ich jedynie zakaz opuszczania Moskwy. Rustam Machmudow, którego Komitet Śledczy uważa za bezpośredniego zabójcę, przebywa w areszcie. Natomiast Gajtukajew i Chadżikurbanow odbywają już kary pozbawienia wolności za inne przestępstwa.