
„Przypominając o pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, chciałbym podkreślić, że wszyscy tutaj chcemy pokoju, ale pokój, o który zabiegamy, musi być sprawiedliwy, trwały i oparty na gwarancjach bezpieczeństwa” – powiedział Duda w poniedziałek.
„Co więcej, Ukraina musi być reprezentowana od samego początku oficjalnych negocjacji. W przeciwnym razie krótkotrwały pokój szybko przerodzi się w nową wojnę, być może jeszcze bardziej krwawą” – ostrzegł.
Prezydent Duda mówił, że Polska, pamiętając o swojej przeszłości, będzie kontynuować sojusz z USA.
„Dlatego podczas mojej kadencji konsekwentnie opowiadałem się za zwiększeniem obecności Stanów Zjednoczonych w Polsce i Europie. Nie zapominamy o tym, że nie będzie silnego NATO bez silnej Europy. Dlatego jako prezydent RP zaproponowałem w ubiegłym roku zwiększenie strumienia pomocy dla Ukrainy i zapewnienie wiarygodnych gwarancji bezpieczeństwa dla tego kraju” – podkreślił.