Innego z organizatorów morderstwa, byłego oficera milicji Siergieja Chadżikurbanowa sędzia Paweł Mieliechin skazał na 20 lat kolonii karnej, a pomocników zabójcy, braci Rustama Machmudowa – Dżabraila i Ibrahima – na odpowiednio 14 i 12 lat łagru.
Żaden z nich nie przyznał się do winy. Obrońcy skazanych zapowiedzieli złożenie apelacji.
W wypadku Gajtukajewa i Rustama Machmudowa kary są zgodne z tym, czego domagał się dla nich prokurator Borys Łoktionow. W wypadku Chadżikurbanowa prokurator żądał 22 lat kolonii karnej, a Dżabraila i Ibrahima Machmudowów – odpowiednio – 19 i 15 lat.
O złagodzenie wymiaru kary dla dwóch ostatnich wystąpiły dzieci Politkowskiej – Wiera i Ilja.
Wcześniej ława przysięgłych uznała wszystkich podsądnych w tej sprawie za winnych zabójstwa Politkowskiej, a także za winnych udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przechowywania broni, która posłużyła do dokonania morderstwa.
Jeszcze jeden oskarżony w tej sprawie, były oficer milicji Dmitrij Pawluczenkow, który przyznał się do winy i zobowiązał do współpracy podczas śledztwa, zawierając stosowny układ z prokuraturą generalną, w grudniu 2012 roku został już skazany na 11 lat kolonii karnej. Sąd uznał go za współorganizatora zbrodni.
W dalszym ciągu jednak nie wykryto zleceniodawców zabójstwa Politkowskiej.
Wiera i Ilja Politkowscy już po werdykcie ławy przysięgłych oświadczyli, że nie uważają sprawy zamordowania swojej matki za zamkniętą. „Tylko niewielka część osób z grupy przestępczej została pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Jesteśmy przekonani, że przestępstwo zostanie wykryte dopiero wtedy, gdy wskazany zostanie zleceniodawca. Wtedy będziemy usatysfakcjonowani” – oznajmili.
Był to już drugi proces w tej sprawie. W poprzednim – w latach 2008-2009 – oskarżonych uniewinniono na mocy werdyktu ławy przysięgłych. We wrześniu 2009 roku Sąd Najwyższy nakazał przeprowadzenie nowego śledztwa w sprawie zabójstwa dziennikarki.
Anna Politkowska, dziennikarka niezależnej „Nowej Gaziety”, była obrończynią praw człowieka, autorką książek o współczesnej Rosji, w tym o wojnie w Czeczenii i autorytarnej polityce Władimira Putina. Została zastrzelona 7 października 2006 roku na klatce schodowej swojego moskiewskiego domu, gdy czekała na windę.