
„Po sfałszowanych wyborach reakcja Unii Europejskiej była stosunkowo szybka. Unia Europejska wprowadziła trzy pakiety unijnych sankcji. Uważamy, że sankcje mogą być mocniejsze, ale Unia Europejska pozostawiła możliwość ich zaostrzenia” – powiedziała Cichanouska podczas konferencji prasowej z prezydent Estonii.
„Chcemy większej presji na reżim, ponieważ ludzie na Białorusi cierpią każdego dnia. Są więzieni, torturowani, bici. Mam nadzieję, że czwarty pakiet sankcji będzie szerszy, a piąty pakiet już jest przygotowywany, bo Białorusini tego chcą” – podkreśliła Cichanouska.
Według niej, „od grudnia nie zaobserwowano żadnych zdecydowanych działań przeciwko Białorusi, uwagę odwróciły inne wydarzenia na świecie”, dlatego „reżim czuł się bezkarny”.
„Widzieliśmy to w przypadku samolotu Ryanair, który przymusowo lądował w Mińsku. Nie wiemy, co jeszcze ten reżim może zrobić, kto może ucierpieć i jak” – powiedział była kandydatka na stanowisko prezydenta Białorusi.
Według Cichanouskiej, „można jak najszybciej zakończyć cierpienia, organizując nowe i uczciwe wybory”.