Były księgowy z Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej został umieszczony w areszcie domowym. Zarzuty udziału w praniu pieniędzy postawiono dwóm jego wspólnikom: innemu księdzu oraz notariuszowi.
Prowadząca dochodzenie w tej sprawie prokuratura z Salerno, na południu Włoch, ustaliła, że na konta księdza Scarano w watykańskim banku wpływały różne darowizny, które miały być przykrywką dla procederu prania ogromnych sum pieniędzy z zagranicy, prawdopodobnie – jak się podkreśla – milionów euro.
Około 60 osób zostało poproszonych przez tego byłego pracownika ważnej instytucji za Spiżową Bramą o wystawienie czeków na sumy po około 10 tys. euro. Czeki te były zdaniem śledczych tylko częścią nielegalnych transakcji przeprowadzanych poprzez bank IOR.
Strona włoska, jak poinformowano, zwróciła się do Watykanu za pośrednictwem ministerstwa sprawiedliwości w Rzymie z wnioskiem o rekwizycję sądową, czyli w tym przypadku zajęcie kont podejrzanego w banku IOR.
Po raz pierwszy ksiądz Scarano został aresztowany w czerwcu zeszłego roku pod zarzutem próby przemytu ze Szwajcarii 20 milionów euro.