„Są to środki, które założono w budżecie, ale potem zostały one faktycznie rozkradzione. Stało się to przyczyną osiągnięcia przez nasze państwo stanu bliskiego niewypłacalności” – cytuje biuro prasowe resortu słowa ministra sprawiedliwości Pawła Petrenki na spotkaniu z szefem grupy OBWE ds. walki z korupcją (GREKO) Drago Kosem.
Jak podkreślił Petrenko, walka z korupcją jest jednym z priorytetów obecnego ukraińskiego rządu.
Walkę z korupcją zapowiedziało dwoje spośród kandydatów w wyborach prezydenckich na Ukrainie 25 maja – jeden z najbogatszych biznesmenów Petro Poroszenko, któremu sondaże dają największe szanse na zwycięstwo, oraz była premier Julia Tymoszenko.