
To była formalność, którą w dwuzdaniowym oświadczeniu Boris Johnson określił mianem fantastycznego momentu. Jak zaznaczył, zakończy to ciągnące się latami kłótnie i podziały. „Teraz możemy iść naprzód jako zjednoczony kraj” – napisał brytyjski premier.
Boris Johnson podpisał umowę brexitową w obecności przedstawicieli ministerstwa spraw zagranicznych oraz dyplomatów unijnych. Dokument przybył do Londynu pociągiem, podpisany wcześniej przez liderów Wspólnoty.
To jednak nie koniec formalności. W środę porozumienie zatwierdzi Parlament Europejski. Dwa dni później – o północy polskiego czasu – Zjednoczone Królestwo znajdzie się poza Unią. Rozpocznie się okres przejściowy i druga tura negocjacji z Unią. Dotyczyć będzie pobrexitowych stosunków między Wspólnotą a Londynem.