Rocznicowe wydanie satyrycznego tygodnika w nakładzie miliona egzemplarzy trafi do sprzedaży w środę; dziesiątki tysięcy mają być dostępne za granicą.
Według mediów w numerze ma się znaleźć pakiet ilustracji autorstwa rysowników, którzy zginęli w zamachu na redakcję rok temu, a także zewnętrznych współpracowników.
7 stycznia 2015 roku bracia Kouachi dokonali ataku na redakcję znanego z karykatur Mahometa „Charlie Hebdo” w Paryżu. Sprawcy, deklarujący, że chcą pomścić proroka, zabili 12 osób, w tym pięciu rysowników pisma.
Atak na redakcję rozpoczął serię zamachów we francuskiej stolicy; w ciągu trzech dni dżihadyści zabili 17 ludzi.
W tydzień po zamachu do kiosków trafiło kolejne wydanie, nazwane „numerem ocalonych”, z nową karykaturą Mahometa; po policzku proroka płynęła łza, w rękach trzymał tabliczkę z napisem „Je suis Charlie”. Transparenty i tabliczki z tym hasłem miało ze sobą wielu uczestników antyterrorystycznych demonstracji, które odbyły się wówczas w Paryżu i na świecie.
Pierwszy numer, który ukazał się po atakach, rozszedł się w nakładzie prawie 8 mln egzemplarzy. Miesiąc przed zamachem na redakcję sprzedaż wynosiła zaledwie 30 tys. egzemplarzy.
Kulminacją tygodnia rocznicowych obchodów będą uroczystości zaplanowane na niedzielę w obecności prezydenta Francois Hollande’a, mające przypomnieć wielką manifestację przeciwko terroryzmowi, która przeszła ulicami Paryża 11 stycznia 2015 roku.