„Jesteśmy zdeterminowani, aby osiągnąć coś pozytywnego w tej trudnej sytuacji” – powiedział Blinken podczas konferencji prasowej.
„Nasz cel pozostaje ten sam: zapewnić, aby Rosja nie mogła używać energii jako broni nacisku przeciwko Ukrainie czy Europie” – zauważył sekretarz stanu.
Powtórzył on stanowisko Waszyngtonu, że Nord Stream 2 jest projektem geopolitycznym Moskwy, zagrażającym niezależności energetycznej Europy oraz bezpieczeństwu narodowemu Ukrainy.
Blinken zauważył również, że Ameryka ostatnio bardziej aktywnie niż kiedykolwiek nakłada sankcje na rosyjskie struktury związane z projektem.