„Na przykład odwiedzając klinikę trzeba będzie okazać polisę ubezpieczeniową. Proponuje się także wprowadzenie zróżnicowanych opłat za przedszkole” – powiedział gazecie prokurator obwodowy Wiktar Marozau.
Według dziennika co najmniej 18 tys. mieszkańców obwodu grodzieńskiego w wieku produkcyjnym nie jest nigdzie oficjalnie zatrudnionych, a przy tym jeżdżą drogimi samochodami, mają drogie domy czy posiadają kilka mieszkań. Korzystają oni z bezpłatnej służby zdrowia, chociaż nie płacą podatków.
18 tys. mieszkańców obwodu grodzieńskiego w wieku produkcyjnym nie jest nigdzie oficjalnie zatrudnionych, a przy tym jeżdżą drogimi samochodami, mają drogie domy czy posiadają kilka mieszkań.
Prokurator zapowiedział, że wszystkie osoby, które żyją ponad stan, zostaną wezwane do inspekcji podatkowej i poproszone o wyjaśnienie, skąd mają pieniądze. Przedstawiciel grodzieńskiej inspekcji podatkowej Wiktar Rynkiewicz zapowiedział zaś, że inspektorzy zwrócą również uwagę na osoby dokonujące dużych operacji finansowych, np. kupujące akcje czy obligacje.
Według białoruskiej inspekcji podatkowej liczba wykroczeń w sferze deklarowania dochodów wzrosła w 2012 roku dwukrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim.
Ceny paliwa i papierosów są na Białorusi niższe niż na Litwie, co wielu mieszkańców rejonów przygranicznych wykorzystuje do podreperowania swoich budżetów. Prawo zezwala obywatelowi Białorusi na wwiezienie na Litwę maksimum dwóch paczek papierosów. Kierowca może przekroczyć granicę z Litwą samochodem z pełnym bakiem i z 10 litrami benzyny w kanistrze. W celu ograniczenia wywozu paliwa pod koniec 2011 roku wprowadzono przepisy, zgodnie z którymi obywatele Białorusi mogą wyjechać z kraju tym samym samochodem nie częściej niż raz na osiem dni, zamiast – jak wcześniej – raz na pięć dni.
