• Świat
  • 26 kwietnia, 2018 14:53

Andrzej Duda: Współpraca gospodarcza ważnym filarem strategicznego sojuszu z USA

Współpraca gospodarcza jest - obok wymiaru bezpieczeństwa - ważnym filarem strategicznego sojuszu Polski ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas polsko-amerykańskiego szczytu gospodarczego.

PAP
Andrzej Duda: Współpraca gospodarcza ważnym filarem strategicznego sojuszu z USA

Fot. PAP/Jakub Kamiński

Poinformował też, że Polska bardzo sobie ceni współpracę energetyczną z USA i, że nasz kraj i USA muszą kontynuować wysiłki, by region stał się wolny od wpływów monopolisty ze Wschodu.

Prezydent zaznaczył, że jest szczęśliwy, iż wyjątkowa grupa biznesmenów i przedstawicieli rządów dyskutuje dziś na temat współpracy gospodarczej i rozwoju między Polską a Stanami Zjednoczonymi.

„Stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, które w tym roku z taką dumą obchodzimy, to nie tylko dobry powód do dokonywania różnego rodzaju analiz i podsumowań, ale również daje nam wspaniałą możliwość na patrzenie w przyszłość, na tworzenie nowych celów i planów, aby osiągać te cele w nadchodzących latach. Wasza obecność tutaj tak naprawdę potwierdza, że strategiczny sojusz pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi – poza oczywiście kluczowym wymiarem bezpieczeństwa – ma także inny równie ważny filar: współpracę gospodarczą” – podkreślił.

Prezydent Duda wskazał w tym kontekście na „dynamicznie rozwijającą się” dwustronną współpracę gospodarczą między naszymi krajami. Podkreślił, że od samego początku prezydentury, jako jeden z celów, priorytetów aktywności międzynarodowej uznał „promowanie polskich interesów gospodarczych na świecie i pozyskiwanie dla polskiej gospodarki znaczących zagranicznych partnerów”.

„W sposób oczywisty duża część tej działalności ukierunkowana była i jest na Stany Zjednoczone” – powiedział.

Zawracając się do obecnych na szczycie przedstawicieli amerykański firm dodał, że „z satysfakcją” odnotowuje, iż jego działania „przynoszą wymierne efekty” w postaci zaangażowania amerykańskich firm w Polsce. „Jesteśmy partnerami w bezpieczeństwie, jesteśmy partnerami w biznesie, a czasami (…) jesteśmy także w biznesie bezpieczeństwa” – mówił prezydent tłumacząc, że „dzieje się tak dlatego, że wyznajemy wspólne wartości: wolność, przedsiębiorczość i zaufanie”.

Zaznaczył, że mimo dzielącej nasze kraje fizycznej odległości, Stany Zjednoczone są jednym z najważniejszych partnerów polskich firm w obszarze poza Unią Europejską. Wynika to nie tylko z ogromnej skali amerykańskiego rynku, ale przede wszystkim z zaawansowania technologicznego i innowacyjności amerykańskiej gospodarki” – wskazał.

„Dzięki rozwijaniu współpracy właśnie z takimi partnerami Polska może zapewnić sobie szybki i trwały wzrost gospodarczy na długie lata” – stwierdził Duda.

Prezydent zaznaczył jednocześnie, że obecna skala wymiany handlowej między Polską a USA nie odpowiada naszym oczekiwaniom. „Biorąc pod uwagę szybko rosnący potencjał gospodarczy Polski uważam, że naszym celem powinno być przynajmniej podwojenie w najbliższych latach obecnej skali obrotów handlowych” – oświadczył Andrzej Duda. „To cel ambitny i zupełnie realny” – dodał.

Aby ten cel osiągnąć, jak wskazał prezydent, „konieczne jest eliminowanie istniejących barier w dostępie do rynków i nie tworzenie, i nie budowanie nowych”.

Andrzej Duda przyznał, że rozumie troskę prezydenta Donalda Trumpa o ochronę miejsc pracy w USA. Dodał jednak, że jest przekonany, iż pogłębianie współpracy między Polską i USA „nie będzie źródłem problemów, ale wzajemnych korzyści i przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy po obu stronach Atlantyku”.

Potrzebę „intensyfikacji współpracy” i „budowania na jeszcze wyższym poziomie inwestycji i handlu” między naszymi krajami wskazał też podczas szczytu ambasador amerykański w Polsce Paul Jones. „Jestem przekonany, że nasze relacje inwestycyjne i handlowe wzrosną znacząco w najbliższych latach” – powiedział. Wskazał przy tym na ważną rolę rządów amerykańskiego i polskiego w tym procesie. Chodzi, jak podkreślił, o zapewnienie dynamicznego i przejrzystego środowiska biznesowego. „Takiego, w którym przedsiębiorcy znajdą przewidywalne, transparentne reguły, by móc wykorzystać wszelkie możliwości rozwoju, jakie dają im nasze gospodarki. Pozwoli to na zapewnienie naszym obywatelom większego dobrobytu, bezpieczeństwa, zwiększy możliwości dokonywania wyborów konsumenckich, a także umożliwi oferowanie takich miejsc pracy, których będą w przyszłości oczekiwać” – wyjaśnił.

Na konieczność rozszerzania relacji między naszymi krajami wskazał również prezes amerykańsko-polskiej rady biznesu Eric Stewart. „To właściwy czas w naszych relacjach, by rozwijać nasz sojusz polityczny i strategiczny, a co jeszcze ważniejsze czas na podniesienie naszych relacji handlowych do równie wysokiego poziomu” – zaznaczył.

Jak przypomniał uczestniczący w szczycie wiceminister technologii i przedsiębiorczości Tadeusz Kościński, obrót handlowy między USA a Polską wzrósł w 2017 roku o 22 proc., a sam eksport z Polski o prawie 28 proc. „W tym roku promujemy eksport pod hasłem +moda na eksport+. Mamy nadzieję, że polskie przedsiębiorstwa będą dużo więcej eksportować do Stanów Zjednoczonych” – mówił. Wiceszef MPiT wyraził nadzieję, że działania prowadzone w resorcie, by ułatwić przedsiębiorcom nie tylko rodzimym, ale i zagranicznym funkcjonowanie na naszym rynku, takie jak ułatwienia w ramach Konstytucji Biznesu czy doprowadzenie do uczynienia specjalną strefą ekonomiczną całej Polski, „jeszcze bardziej zwiększą wymianę handlu i inwestycji pomiędzy Polską a Stanami”.

Podczas czwartkowego szczytu prezydent Duda mówił także o tym, że Polska bardzo sobie ceni współpracę energetyczną z USA, a jej dalsze wzmacnianie jest jednym z priorytetów polskich władz. Dodał, że nasz kraj i USA muszą kontynuować wysiłki, by region stał się wolny od wpływów monopolisty ze Wschodu.

Duda, podkreślił, że cieszy się, iż Polska i Stany Zjednoczone mają „bardzo podobne spojrzenie na kwestie bezpieczeństwa energetycznego, które musi opierać się na dywersyfikacji kierunków, źródeł oraz dostawców, jak również wzmacnianiu potencjału krajowego wydobycia”.

„Mimo istotnych sukcesów w tym obszarze jak choćby oddanie terminala LNG w Świnoujściu im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, czy realizowany projekt Baltic Pipe, musimy kontynuować nasze wysiłki, aby region stał się wolny od wpływów monopolisty ze Wschodu” – zaznaczył.

Prezydent dodał, że „w dziedzinie energetyki Stany Zjednoczone i Polskę łączy krytyczna ocena projektu Nord Stream 2 jako projektu, który politycznie podważa polityczną solidarność Europy i zwiększa i tak już silną pozycję rynkową jednego dostawcy na rynku europejskim”.

Duda podkreślił jednocześnie, że amerykańskie inwestycje w Polsce były i są nadal ważną siłą napędową rozwoju naszego kraju. Przyczyniają się one, jak zaznaczył do tworzenia nowych miejsc pracy, podnoszenia poziomu życia w Polsce, a także transferu do Polski nowych technologii i gruntownej modernizacji.

„Cieszy nas, że polskie inwestycje w USA zwiększają się w ostatnich latach” – powiedział Duda. Obecnie miejsca na rynku amerykańskim poszukują, jak zaznaczył, np. firmy z sektora IT, medycyny i technologii kosmicznych. „Liczymy, że ta współpraca będzie kontynuowana i przyczyni się do rozwoju gospodarek po obu stronach Atlantyku” – powiedział prezydent.

W tym kontekście bardzo ważne jest, mówił, utworzenie niedawno polskiej izby gospodarczej w USA, która „stanowić będzie ważny element wspierania obecności polskich firm na rynku amerykańskim”.

Jak wskazano w zaprezentowanym podczas czwartkowego szczytu raporcie KPMG i amerykańskiej izby handlowej (AmCham) wartość inwestycji amerykańskich w Polsce w 2017 r. mogła sięgnąć 130 mld zł, a firmy zza Atlantyku utworzyły w Polsce 220 tys. miejsc pracy. Ponad połowa przedsiębiorstw z kapitałem amerykańskim ulokowała swoje siedziby w województwie mazowieckim (53 proc.), co dziesiąta firma działa w województwie dolnośląskim, 8 proc. – w województwie śląskim, a 7 proc. – w wielkopolskim.

PODCASTY I GALERIE