
Rosyjskie MSZ poinformowało 23 stycznia o wydaleniu z kraju ambasadora Estonii. Decyzja była odpowiedzią na zredukowanie przez estoński rząd personelu ambasady Rosji w Tallinie o połowę i „rusofobię podniesioną do rangi polityki państwowej” – podano w oświadczeniu rosyjskiego resortu dyplomacji.
Tego samego dnia minister spraw zagranicznych Estonii Urmas Reinsalu powiedział, że kierując się zasadą wzajemności, ambasador Rosji w Tallinie również będzie musiał opuścić kraj 7 lutego 2023 roku.
„Decyzje i działania Rosji nie odstraszają nas od wspierania Ukrainy, która walczy o wolność swoją, ale i naszą” – zapewnił wówczas Reinsalu.
Po opuszczeniu placówek przez ambasadorów, ich funkcję przejęli charge d’affaires.