Informację podała Agencja Itar-Tass cytując attache prasową ambasady Walerię Pierżynskią.
Agencja przypomniała, że w czasie zajść w Warszawie została uszkodzona brama wjazdowa do j ambasady, domofon i trzy samochody, a teren zasłały odłamki, butelki, części petard.
Ucierpiały też, jak pisze ITAR-TASS, inne obiekty rosyjskiego kompleksu dyplomatycznego – budynek Przedstawicielstwa Handlowego i Rosyjskiego Centrum Nauki i Kultury.
Podczas zorganizowanego 11 listopada w Warszawie przez środowiska narodowe Marszu Niepodległości doszło do burd, między innymi w pobliżu budynku ambasady rosyjskiej. Policja zatrzymała 67 osób, rannych zostało siedmiu policjantów, zniszczono między innymi kilka samochodów. Wielu z uczestników burd miało twarze zasłonięte kominiarkami.
Z powodu zajść przed ambasadą ubolewanie wyraziło Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Przepraszał też prezydent Bronisław Komorowski.