Radio Swaboda poinformowało w poniedziałek, że sąd w Mińsku skazał na 15 lat więzienia sądzoną zaocznie Swiatłanę Cichanouską. Jej współpracownik – były dyplomata i minister kultury Białorusi Paweł Łatuszka został skazany zaocznie na 18 lat więzienia. Wyroki te zapadły na procesie Cichanouskiej i jej współpracowników; wszyscy oskarżeni są za granicą, a wyroki wydano zaocznie.
Prezydent Duda, składający wizytę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, powiedział dziennikarzom, że decyzja sądu w Mińsku „to jest kolejny wyrok pokazujący, że na Białorusi nie ma wolności, że to jest państwo autorytarne, gdzie władza nie ma legitymacji społecznej”.
„Władza, która ma legitymację społeczną nie skazuje protestujących ludzi na takie wyroki, ludzi, którzy po prostu domagają się przestrzegania demokratycznych reguł. Te wyroki tylko potwierdzają, że mamy do czynienia z reżimem, który zmiażdżył protesty społeczne, które były kiedy żądano uczciwych wyborów prezydenckich, tak samo, konsekwentnie prowadzi politykę niewolenia swojego społeczeństwa skazując ludzi, którzy mają odwagę powiedzieć prawdę o tym, jaka jest ich sytuacja i sytuacja ich kraju. My oczywiście tego nie akceptujemy” – podkreślił Andrzej Duda.