
Taką decyzję podjął obradujący w Krakowie Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na Liście światowego dziedzictwa znajdują się zarówno zabytki architektury i urbanistyki, jak i pomniki przyrody, formacje geologiczne i ekosystemy, a także krajobrazy kulturowe – wspólne dzieła człowieka i przyrody.
W piątek na listę trafiły Park Narodowy Kokoszili w Chinach, argentyński Park Narodowy Los Alerces, krajobraz Daurii – krainy leżącej w Azji Środkowej między Rosją a Mongolią. Komitet zdecydował także o rozszerzeniu dwóch wpisów miejsc, które już znajdują się na liście: Park Narodowy W-Arly-Pendjari w Nigrze z 1996 r. (o tereny leżące na granicy Beninu i Burkina Faso), poszerzono też wpis dotyczący lasów bukowych Karpat.
Do tej pory, w trakcie 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa, trzy nie uzyskały zgody na wpis na listę. Są to: obszar chroniony Bhitarkanika (Indie), uznawana za kolebkę Mezoameryki Dolina Tehuacán-Cuicatlán (Meksyk) i eklektyczna architektura miasta As-Salt (1865-1925), (Jordania). Brak wpisu na tegorocznej sesji nie zamyka drogi do osiągnięcia tego w przyszłości.
W niedzielę rozważanych będzie kolejnych 18 wniosków. Wśród kandydatur z całego świata jest też polska propozycja: kopalnie ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi w Tarnowskich Górach. Jeśli starania Polski zakończą się sukcesem, byłby to 15. polski obiekt na liście.