
Słabnięcie Związku Sowieckiego w okresie rządów Michaiła Gorbaczowa sprawiło, że w wielu republikach związkowych odżyły tłumione dotąd ruchy narodowe. Szczególnie silne były w krajach nadbałtyckich, które posiadały międzywojenną tradycję niepodległości. Symbolem ich aspiracji wolnościowych był „bałtycki łańcuch” utworzony przez dwa miliony mieszkańców: Estończyków, Łotyszy i Litwinów 23 sierpnia 1989 r. Protest upamiętniał 50. rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow, który zadecydował o wchłonięciu tych państw przez ZSRS.
Wydarzenia przybrały dramatyczny bieg w ciągu dwóch kolejnych lat. W marcu 1990 roku Rada Najwyższa Litewskiej Republiki Sowieckiej ogłosiła Akt Przywrócenia Państwa Litewskiego i zapowiedziała usunięcie symboli rządów sowieckich. Te akty prawne nie zostały jednak uznane przez Kreml. Litwini szykowali się do obrony odbudowywanej niezależności. Dramatyczne zdjęcia z gmachu Rady Najwyższej Litewskiej Socjalistycznej Republiki Sowieckiej oraz spod wileńskiej wieży telewizyjnej, zszokowały świat w styczniu 1991 roku. Dla międzynarodowej opinii publicznej były to obrazy niespodziewane ze względu na dominujący na Zachodzie wizerunek Michaiła Gorbaczowa jako przywódcy liberalnego, odrzucającego siłowe rozwiązania problemów. Aspiracje niepodległościowe Litwinów cieszyły się jednoznacznym poparciem Polaków.
W wydarzeniach w Wilnie wzięła udział liczna grupa polskich działaczy antykomunistycznych, wówczas już posłów i senatorów. Praktycznie wszystkie środowiska „solidarnościowe”, mimo coraz większych różnic politycznych w kraju, udzieliły wsparcia walczącej o niepodległość Litwie. Do Wilna przyjechali również działacze Solidarności Walczącej, którzy zapewniali Litwinom sprzęt do podsłuchiwania sowieckiej milicji i wojska. Polacy zapewniali Litwinom także wsparcie materialne, między innymi leki, konserwy. Po ataku na wileńską wieżę telewizyjną w Puńsku, największym skupisku Litwinów w Polsce, powstał komitet pomocy medycznej Litwie. W Warszawie i Krakowie odbywały się manifestacje pod placówkami dyplomatycznymi Związku Sowieckiego. Litewską walkę o niepodległość wspierali również polscy dziennikarze.
Sierpień 1991 otworzył drogę do praktycznej realizacji aktu przywrócenia niepodległości z marca 1990 r. Tuż po upadku puczu Janajewa w sierpniu 1991 r. część państw europejskich uznała niepodległość Litwy. Polska była siedemnastym krajem świata, który uznał odrodzone państwo. 26 sierpnia Litwę uznało także kilkanaście innych państw. USA wydały podobną decyzję dopiero 2 września, jednocześnie ostrzegając Moskwę przed konsekwencjami ewentualnego ataku na Litwę.
dzieje.pl. PAP