Koszykówka
W finale zawodów o duży Puchar ZPL powalczą Tores oraz Herbalife.
W pierwszym spotkaniu półfinałowym drużyna Tores podjęła Irsanę. Tores w fazie grupowej była jedną z najsłabszych ekip grupy A. Drużyna zdobyła tylko jedno zwycięstwo (20:0- techniczna wygrana z Polonusem), jednak to nie przeszkodziło chłopakom dotarć do finału rozgrywek o duży puchar ZPL. Irsana z kolei nie kryła ambicji wygrywając wszystkie pojedynki fazy grupowej.
Od początku spotkania na parkiecie trwała zacięta walka. W ekipie Irsasa pierwsze skrzypce grał A. Bajew który dla swojej ekipy w pierwszej odsłonie zdobył 9 punktów z kolei. Pierwsza kwarta zakończyła się nieznaczną przewagą Irsany- 19:16. W drugiej odsłonie fantastyczną skuteczność atakując zza łuku pokazał Tores, który zanotował 5 celnych rzutów z kolei zza trzy i zdobył 23 punkty (32: 39 dla Tores). W drugiej połowie spotkania Tores nie zmniejszał tempa i zanotował ofensywnie najskuteczniejszą kwartę (29 punktów), Irsana dzięki staraniom A. Kowalewskiego nie pozwoliła Toresowi na osiągnięcie druzgocącej przewagi- 54:68. Determinacja Toresa w ostatniej kwarcie pozwoliła na zachowanie przewagi nad rywalem i celebrowania zwycięstwa – 91:78.
Najskuteczniejszym zawodnikiem dla drużyny zwycięskiej był A. Lipniewicz- 16, F. Bilkiewicz- 13. W drużynie przegranej 23 punkty zdobył A. Kowalewski, A. Bajew dołożył 18 punktów.
W drugim meczu półfinałowym zmierzyli się KSP oraz Herbalife. Obie drużyny dobrze się spisywały w fazie grupowej, dlatego trudno było prognozować zwycięzcę spotkania. Pierwsza kwarta także nie ujawniła faworytów pojedynku, jednak dzięki 9 punktom P. Kaminskasa, Herbalife mogła się cieszyć niewielką przewagą po pierwszych 10 minutach spotkania (16:18). Ekipa Herbalife prawdziwą twarz pokazała już w drugiej odsłonie. Niesamowita ofensywa na czele której stał Kaminskas, pozwoliła zgromadzić 13 punktową przewagę po pierwszej połowie (33:46). Po przerwie, mimo starań KSP zwolnić temp gry, Herbalife nadal popisywała się niesamowitą celnością. KSP nie nadążała za szybkim rywalem, było widoczne zaskoczenie na twarzach koszykarzy, którzy nie oczekiwali takiej gry przeciwników. Ostatecznie z wynikiem 64:96 zwyciężył Herbalife.
Kowalami zwycięstwa w Ekipie Herbalife był P. Kaminskas (28 punktów) i L. Ralys (25 punktów). W drużynie KSP najskuteczniejszym był A. Pukys (24 punkty).
W pierwszym półfinałowym pojedynku o mały Puchar ZPL zmierzyli się Suderwa Team oraz LPK- Liberna Gierwiaty.
Ekipa LPK- Liberna Gierwiaty z pewnością była faworytem spotkania. W fazie grupowej drużyna ta poniosła tylko jedną porażkę, z kolei Suderwa zwycięstwem cieszyła się tylko raz. Jednak w półfinale kibice mogli podziwiać inną Suderwę. W pierwszej odsłonie prowadzona przez Franka Subotiwicza Suderwa wygrała kwartę z 5 punktową przewagę. W drugiej odsłonie nieco silniejsze były Gierwiaty (14:12). Wyrównany pojedynek ekipy prowadziły przez 3 części spotkania. W ostatniej zaś kwarcie Suderwa dzięki wspaniałej ofensywie i 13 punktom Jonasa Stanulisa odniosła zwycięstwo- 69:53.
13 punktów dla Suderwa Team zdobyli Jonas Stanulis oraz Franek Subotowicz.
W drugim pojedynku półfinałowym Skojdziszki podjęli Tsunami. Skojdziszki czuli się gospodarzami parkietu i już w pierwszej odsłonie zdominowali rywali zdobywając 31 punkt. Rywale odpowiedzieli na to 12 punktami. Długa ławka rezerwowych Skojdziszek, była ogromną przewagą nad przeciwnikami, którzy całe spotkanie musieli rozegrać bez spoczynku. W 3 odsłonie jednak Tsunami udało się przybliżyć do rywali i wygrać kwartę z wynikiem 18:10. Ostatecznie jednak to Skojdziszki cieszyli się awansem do finału rozgrywek o mały Puchar ZPL (63:80).
Najwięcej punktów dla Skojdziszek zdobył Tomasz Kitkowski- 15.
Siatkówka
W pierwszym pojedynku ćwierćfinałowym, który odbył się kilka dni wcześniej, drużyna Eisas, która w fazie grupowej nie przegrała żadnego seta, z wynikiem 3:0 (25:18, 25:23, 25:20) zwyciężyła drużynę United. Chociaż United trzymał się blisko rywali w każdym secie, nie udało im się zmienić wektor spotkania na swoją korzyść. W ekipie półfinalistów 11 punktów i 2 bloki zdobył Rajmondas Kaušinis, 10 punktów dodał Povilas Grinčiuk a 9 oczek 3 bloki i 3 asy zanotował Krzysztof Bogdanowicz. W drużynie przegranej 10 punktów zaliczył Andrej Matulevič.
W najciekawszym pojedynku ćwierćfinałowym Huragan podjął Sztorm. Obie drużyny pokazywali dobrą grę w fazie grupowej. Pojedynek między tymi ekipami także okazał się bardzo wyrównany a do wyłonienia zwycięscy potrzebny był tie- break. Z wynikiem 3:2 (25:19, 30:32, 25:11, 19:25, 12:15) mocniejszym jednak okazał się Huragan. Wśród zwycięzców nie do powstrzymania był Paweł Kulikian, który zdobył 21 punkt oraz 3 bloki. Drugim najskuteczniejszym graczem w ekipie Huragan był Roman Miliuščenko, który dodał 12 punktów i 2 bloki. W drużynie Sztorm najlepiej radził Andrzej Urbanowicz, który zaliczył 19 oczek.
W pojedynku pomiędzy Polonią i GTK górą byli ci pierwsi zwyciężając spotkanie 3:0 (25:23, 25:15, 27:25). Mimo jednostronnego wyniku spotkania kibice obserwowali emocjonalny pojedynek. Drużyna GTK była blisko zwycięstwa w pierwszym oraz trzecim secie, niestety fortuna była po stronie rywali. 10 punktów dla drużyny Polonia zdobył Tomasz Romaszko dodał on także 3 bloki i nawet 7 asów. 8 oczek i 4 bloki dodał Vitali Venskiel. W drużynie GTK najbardziej się wyróżnił Jarek Olechnowicz (11 punktów i 4 bloki).
Ostatnim półfinalistą turnieju siatkarskiego o Puchar ZPL została drużyna Eureka, która z wynikiem 3:0 (25:17, 26:24, 25:10) zwyciężyła z ekipą SzSrw. Po minimalnej przegranej w drugim secie ekipie SzSrw zabrakło motywacji do walki w trzecim secie, skutkiem tego była przegrana w spotkaniu z ambitną Eureką. 11 punktów dla Eureki zdobył Olegas Rancevas, 10 dodał Albert Salnik.