Ibrahimović był m.in. w Las Vegas na zawodach MMA. Potem w poszukiwaniu ciszy i spokoju odwiedził słynny Wielki Kanion rzeki Kolorado w stanie Arizona, mający 446 km długości i dochodzący do 1600 m głębokości. W Los Angeles zjadł natomiast kolację z piłkarzem Juventusu Turyn Francuzem Paulem Pogbą w restauracji znanego szefa kuchni, byłego komika Bobby’ego Chinna.
Wakacje Szweda, który wraz z zespołem Trzech Koron odpadł z Euro 2016 po fazie grupowej, potrwają jeszcze kilka dni. Potem 34-letni zawodnik dołączy do drużyny Manchesteru United na tournee po Chinach.
Nie wiadomo, czy trener Jose Mourinho będzie chciał skorzystać z Ibrahimovicia już w Chinach. Jeśli da mu odpocząć, to być może napastnik zadebiutuje w MU przed własną – szwedzką publicznością w Goeteborgu w towarzyskim spotkaniu przeciw Galatasaray Stambuł, które odbędzie się 30 lipca.
Drogi Ibrahimovicia i Mourinho krzyżują się po raz kolejny. W latach 2008-09 pod wodzą Portugalczyka grał w Interze Mediolan.
Szwed występował również w: Ajaksie Amsterdam, Juventusie Turyn, Barcelonie i AC Milan i z każdą z tych drużyn zdobywał mistrzostwo kraju (choć tytuły wywalczone z Juventusem zostały później odebrane w związku z aferą korupcyjną).