
Po 7-letniej przerwie uroczystość wręczenia Wiktorów wreszcie się odbyła. Nagrody zostały wręczone w wielu kategoriach, w tym dla najlepszego sportowca roku. Wśród nominowanych pojawili się Robert Lewandowski, Dawid Kubacki, Iga Świątek, Róża Kozakowska i Anita Włodarczyk. Ostatecznie, zdaniem kapituły, zwyciężył kapitan reprezentacji Polski. Piłkarz nie mógł pojawić się osobiście, gdyż przygotowuje się ze swoją drużyną do ligowego meczu. W imieniu zawodnika statuetkę odebrała jego mama, Iwona Lewandowska.
Zaskakujący gest Dariusza Szpakowskiego
Nagrodę wręczał dobrze znany wszystkim dziennikarz sportowy – Dariusz Szpakowski. Komentator najpierw wspomniał w swoim przemówieniu, że „Lewego” podziwia cały świat i go nam, Polakom, zazdrości. Następnie zaprosił na scenę mamę napastnika. Kiedy kobieta pojawiła się tam, a wtedy Dariusz Szpakowski wykonał zaskakujący gest. Mężczyzna klęknął przed Iwoną Lewandowską, co wzruszyło wielu obserwatorów.
„Cała drużyna jako pierwsza przeciwstawiła się Rosji. Mogli ponieść konsekwencje i za to ich cenię. Jestem dumna. W Chorzowie to było apogeum. Głos mi się łamie. W imieniu Roberta chciałabym podziękować kibicom” – oświadczyła Lewandowska.
Iwona Lewandowska wygłosiła przemówienie na temat wojny na Ukrainie
Na koniec mama kapitana polskiej drużyny narodowej wygłosiła przemówienie, w którym przeprosiła za nieobecność Roberta Lewandowskiego oraz nawiązała do decyzji dotyczącej odmowy gry z Rosją, a także wspominała o wojnie w Ukrainie. „Pracuję w szkole z ukraińskimi dziećmi. Powiem wam, że są bardzo zagubione. Potrzebują wsparcia. Po 40 latach pracy w zawodzie dopiero teraz odczuwam prawdziwą satysfakcję” – dodała.
Na podst. sport.wprost.pl