
W tym zmiennym spotkaniu w trzeciej kwarcie Žalgiris prowadził jeszcze 42:40, jednak ich atak zaczął się zacinać i po serii 2:15 rywale odskoczyli na 11 punktów (44:55). Sytuacji nie ratowały ani proszone przez Gintarasa Krapikasa przerwy czasowe, ani zmiany w składzie – różnica między zespołami rosła aż do finałowej syreny (60:73).
Piątkowy mecz w Kazaniu nie był decydujący, dlatego mistrzowie Litwy mogą odetchnąć z ulgą. Awans do TOP-16 gwarantować może im porażka Nizhniego Nowogrodu w dwóch ostatnich kolejkach albo wygrana zielono-białych z Dinamo Sasaria.
Uniks: Keith Langford i D’Or Fischer po 16, James White 12, Kostas Kaimakoglou 11, Curtis Jerrells 7, Sergej Bykov 6, Nikolaos Zisis 5 punktów.
Žalgiris: James Anderson 12, Lukas Lekavičius 10, Artūras Milaknis i Robertas Javtokas po 8, Paulius Jankūnas i Vaidas Kariniauskas po 7, Darius Songaila 4, Vytenis Lipkevičius i Artūras Gudaitis po 2 punkty.