Anderson aż 62 z 80 meczów rozpoczął w pierwszej piątce drużyny z Filadelfii. 25-letni Amerykanin rzucał średnio po 10,1 punktów i zbierał po 3,8 piłki.
„Bardzo się cieszymy, że udało się do Žalgirisu sprowadzić kolejnego młodego, ale zarazem i doświadczonego koszykarza. Žalgiris graczom z NBA jest bramą do Euroligi i bramą do koszykówki najwyższego poziomu poza rozgrywkami NBA. Cieszy, że chciani przez nas zawodnicy to rozumieją i korzystają z tej możliwości” – mówił dyrektor klubu Paulius Motiejūnas.
Wtórował mu też sam gracz, który cieszył się również z możliwości grania w tak dużej hali, jak Žalgirio Arena.
„Lubię bardzo grać w głośnej atmosferze, gdy kibicują ci tysiące ludzi kochających koszykówkę. Obiecuję, że oddam wszystkie siły i zrobię wszystko by zwyciężać jak najczęściej” – podsumował J. Anderson.